Trump: Ograniczenie dostaw ropy z Iranu nie wpłynie na rynki

0
17
Donald Trump, fot. flickr.com/GageSkidmore

Podaż ropy naftowej na świecie jest obecnie tak duża, że ograniczenie dostaw z Iranu po ponownym objęciu tego kraju sankcjami nie powinno mieć większego wpływu na rynek surowców – wynika z memorandum prezydenta USA Donalda Trumpa opublikowanego w środę.

W memorandum wystosowanym do ministerstwa spraw zagranicznych, ministerstwa skarbu oraz ministerstwa energii USA prezydent Trump podkreślił, że wnioski dot. znikomej szkodliwości ekonomicznej ponownego obłożenia Iranu embargiem na eksport ropy i produktów ropopochodnych zostały oparte na rezultatach szczegółowych badań koniunktury i sytuacji na rynkach międzynarodowych.

W ocenie Białego Domu próżnię powstałą po zamrożeniu dostaw surowca z Iranu uda się łatwo zapełnić dostawami z innych kierunków.

W maju prezydent USA Donald Trump ogłosił, że Stany Zjednoczone wycofują się z zawartego w 2015 roku porozumienia nuklearnego z Iranem. USA nałożyły ponownie sankcje na to państwo oraz firmy z innych krajów, które prowadzą tam interesy.

Kolejne obostrzenia Waszyngtonu wymierzone w Teheran wejdą w życie 5 listopada.

Przedstawiciele Iranu i pięciu pozostałych sygnatariuszy porozumienia (W. Brytanii, Francji, Chin, Rosji i Niemiec) uzgodnili, że podejmą działania w celu utrzymania relacji handlowych mimo sankcji USA. Zadeklarowali, że zamierzają stworzyć mechanizmy płatnicze, które umożliwią dalsze relacje gospodarcze.

Układ nuklearny z Iranem przewiduje stopniowe znoszenie międzynarodowych sankcji gospodarczych wobec tego kraju w zamian za ograniczenie jego programu jądrowego.

Polska Agencja Prasowa