Stany Zjednoczone komplementują współpracę naftową z Arabią Saudyjską, pomimo wcześniejszych oskarżeń o zabójstwo saudyjskiego dziennikarza.
Cena baryłki ropy Brent spadła o 7% osiągając najniższy od ośmiu miesięcy poziom 62 dolarów. Zdaniem prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa Arabia Saudyjska pomogła USA nie dopuścić do wzrostu cen surowca.
– Nie będę niszczył gospodarki światowej. Nie będę niszczył również naszej gospodarki – powiedział amerykański prezydent.
Wcześniej Donald Trump poinformował, że Stany Zjednoczone zamierzają pozostać wiarygodnym partnerem Arabii Saudyjskiej, bez względu na kontrowersje związane z zabójstwem saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszukdżiego. Jednak Trump dopuścił możliwość, że o śmierci dziennikarza w saudyjskim konsulacie w Istambule wiedział następca tronu książę Mohammed bin Salman. Jednocześnie zaznaczył, że Rijad nie przedstawił dokładnych informacji na temat udziału saudyjskich władz w zabójstwie Chaszukdżiego.
Zdaniem amerykańskiego prezydenta, jeżeli dojdzie pogorszenia stosunków z Arabią Saudyjską, to ceny ropy znacząco wzrosną na czym zyskałaby Rosja.
RIA Novosti/Piotr Stępiński