Proponowane przez Ministerstwo Energii przepisy, zakładające m.in., że nabór na stanowisko prezesa URE będzie przeprowadzony przez zespół powołany przez Ministra Energii, osłabiają niezależność regulatora – wynika z uwag URE do projektu nowelizacji Prawa energetycznego.
„Zaproponowane przepisy osłabiają niezależność regulatora, przenosząc w dużej mierze kompetencje wpływania na kształt funkcjonowania regulatora z obszaru zainteresowania Prezesa Rady Ministrów do Ministra Energii, który jednocześnie wykonuje uprawnienia właścicielskie nad najistotniejszymi przedsiębiorstwami energetycznymi (oprócz sieciowych)” – napisano w opinii URE.
Według projektu nowelizacji prawa energetycznego nabór na stanowisko prezesa URE ma przeprowadzać zespół powołany przez Ministra Energii. Ten zespół będzie wyłaniał nie więcej niż 3 kandydatów, których przedstawi Szefowi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Prezes URE będzie wykonywał swoje zadania przy pomocy dwóch wiceprezesów.
URE wskazał, że gdyby proponowane przepisy zostały przyjęte, to mielibyśmy do czynienia z sytuacją, w której Ministerstwo Energii posiadałoby istotny wpływ na obsadę stanowiska prezesa URE oraz posiadałoby możliwość powołania lub wskazania wiceprezesów URE, przy pomocy których prezes URE miałby wykonywać swoje zadania.
„Powyższe przepisy generują zatem możliwość wpływania na działania prezesa URE przez organ właścicielski części podmiotów objętych regulacją prezesa URE” – napisano.
Dodano, że będzie to skutkować naruszeniem jednej z podstawowych zasad III pakietu energetycznego.
Obecnie prezesa URE powołuje Prezes Rady Ministrów, a nabór na to stanowisko przeprowadza zespół, powołany przez Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z upoważnienia Prezesa Rady Ministrów.
Polska Agencja Prasowa