Alert

Exxon będzie wydobywać ropę dzięki energii z wiatru i słońca

fot. Flickr

Amerykański gigant naftowy Exxon podpisał umowę z duńską spółką wiatrową Orsted na zakup 500 MW energii wiatrowej i słonecznej dla Zagłębia Permskiego, gdzie zlokalizowane jest jedno z najszybciej rozwijających się pól naftowych w Stanach Zjednoczonych.

Umowa będzie obowiązywać przez 12 lat. Więcej szczegółów dotyczących jej warunków na razie nie ujawniono. Portal Bloomberg zauważa, że jest to jak dotąd jedna z największych umów na zakup energii odnawialnej przez koncern naftowy.

Możliwe, że kroki podjęte przez amerykańską spółkę są odpowiedzią na ostatni pozew inwestorów, którzy uważają, że koncern ignoruje problem związany z globalnym ociepleniem i nie podejmuje wystarczających kroków na rzecz redukcji emisji gazów cieplarnianych. Połowa energii będzie pochodziła z farmy Sage 2, której budowa ma się zakończyć w 2020 roku. Druga jej część ma być importowana z farmy słonecznej w Zagłębiu Permskim, która najpóźniej ruszy do końca 2021 roku.

– Reakcja innych firm naftowych na posunięcie Exona może być interesująca – powiedział Kyle Harrison, analityk Bloomberg New Energy Finance. Julie King, rzecznika prasowa Exxona, poinformowała, że jej firma często zastanawia się nad możliwościami dywersyfikacji ich zaopatrzenia w energię i zapewnienia konkurencyjnych cen. Zaprzeczyła również, że koncern wprowadzał w błąd inwestorów jeśli chodzi o działania podjęte na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi.

Pola naftowe w Zagłębiu Permskim rozwijają się na tyle dobrze, że pozwoliły firmie Exxon na zmniejszenie wydobycia ropy w innych częściach świata. Z drugiej strony firma nie nadąża z rozbudową niezbędnej do eksploatacji infrastruktury.

Warto zauważyć, iż duńska spółka energetyczna Orsted ma swoje korzenie w działalności związanej z wydobyciem paliw kopalnych. 6 listopada 2017 roku Dong Energy zmienił nazwę na Orsted w ramach strategii przejścia w stronę „przemysłu opartego na energii odnawialnej”.

Bloomberg/Patrycja Rapacka


Powiązane artykuły

Chora dyrektywa tytoniowa

Najnowsza propozycja reformy dyrektywy tytoniowej to najlepszy dowód na to, że brukselska biurokracja, jak nikt inny, potrafi ignorować głos ludzi,...

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Udostępnij:

Facebook X X X