Smog na EEC Green. „Pogódźmy się z ekonomiczną skalą problemu” (RELACJA)

0
16
Smog na EEC Green. Fot. BiznesAlert.pl
Smog na EEC Green. Fot. BiznesAlert.pl

Podczas odbywającego się równolegle do COP24 Zielonego Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EEC Green) odbył się panel poświęcony smogowi – jego pochodzeniu i sposobach na walkę z nim.

Paweł Bruszman z American Heart of Poland SA zaczął od opisu wpływu smogu na zdrowie: – Smog wpływa na zdrowie jeszcze przed urodzeniem; przyczynia się do większej liczby poronień, a w wieku dziecięcym zwiększa podatność na astmę i alergie. Wpływa też na choroby układu krążenia, powodując udary i miażdżycę. Mamy w Polsce ponad 100 tysięcy zawałów i udarów rocznie, co ma związek z zanieczyszczeniami powietrza. Nie mamy gorszych przyzwyczajeń niż mieszkańcy Europy Zachodniej; Polacy rzadziej mają nadwagę od Niemców, piją mniej alkoholu od Brytyjczyków i palą mniej papierosów od Francuzów, a mimo to ich zdrowie jest w gorszym stanie. Demencja starcza postępuje szybciej w tych obszarach, gdzie występuje smog. Jest tu duże pole do działania dla władz. Smog nie jest problemem teoretycznym. Jest bardzo ważne, by rząd i samorządy włączyły się w programy edukacyjne – mówił Bruszman.

Wiceprezes Stowarzyszenia Architektów Polskich Agnieszka Kalinowska-Sołtys powiedziała, że przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że jest bardzo źle, alarm smogowy powinien obowiązywać cały czas, ponieważ normy jakości powietrza są u nas bardzo zaniżone. – Mówimy o tlenkach azotu, tlenkach siarki, tlenku węgla, o pyłach zanieczyszczonych metalami ciężkimi. Nie warto czekać na rząd, bo już jest za późno, powinniśmy zadać sobie pytanie co my możemy zrobić, by poprawić jakość powietrza w naszym otoczeniu. Polska nie ma odpowiednich technologii, bo są one drogie, ale powinniśmy o nich myśleć. Wciąż nie ma świadomości tzw. przeciętnego Kowalskiego droższymi, ale bardziej wydajnymi technologiami – mówiła Kalinowska-Sołtys.

Adam Palacz z zarządu Dalkia Polska zwrócił uwagę, że niewystarczająco interesujemy się regularnością instalacji grzewczych. – Projektując instalacje wewnętrzne, musimy mieć pełną świadomość, że powinniśmy grzać kiedy to jest konieczne i wykorzystywać ekologiczne źródła ciepła, jak instalacje niskotemperaturowe. Nasze mieszkania są generalnie przegrzewane. Każdy stopień Celsjusza więcej to siedem procent więcej energii. Warto więc oszczędzać ciepło i zmienić nasze przyzwyczajenia – powiedział.

Marcin Lewenstein z InnoEnergy powiedział, że nawet jeśli uporamy się ze smogiem pochodzącym z ciepłownictwa, to wciąż istnieje ryzyko, że smog będzie istniał nadal, ale będzie pochodził z innego źródła, czyli z transportu. – Niektóre technologie są dla nas gigantyczną okazją. Paliwa alternatywne w transporcie jak gaz czy wodór mogą pomóc poprawić jakość powietrza – mówił.

Posłanka Gabriela Lenartowicz powiedziała, że w polskim parlamencie nie toczy się debata o smogu. – Rządzący wprost deklarują, że przyjmują rozwiązania podyktowane polityką, a nie względami środowiskowymi. Mamy ustawę o elektromobilności, która daje regulacje, ale nie daje narzędzi. Najważniejszym naszym problemem, jeśli chodzi o smog jest upodmiotowienie obywateli. Obserwując wszystkie działania, dochodzimy do wniosku, że Polska lekceważy ten problem. Nie mamy oczekiwanych efektów, jeśli chodzi o poprawę jakości powietrza. Ten problem jest zdiagnozowany co do źródeł i skutków. Mamy też narzędzia ekonomiczne i technologiczne, by z tym walczyć. Mamy wiedzę i świadomość w społeczeństwie. Problemem jest to, że duże wysiłki są rozproszone. Musimy się zastanowić jakie regulacje na poziomie krajowym są potrzebne do tego, by wywołać pozytywne zachowania u poszczególnych ludzi. Musimy przekonać Polaków, by chcieli coś zmieniać na poziomie wspólnoty lokalnej. Musimy też pogodzić się z ekonomiczną skalą wyzwania, a wyzwanie to jest ogromne. To jest jednak koszt, który musimy podnieść jakość powietrza do poziomu, jakiego oczekuje WHO.

Dyrektor Międzynarodowej Agencji Energetycznej Paul Simons powiedział, że MAE zaleciła Polsce inwestycje mające na celu ograniczenie emisji CO2. – W Polsce są przeszkody w rozwoju odnawialnych źródeł energii. Trzeba też podnosić efektywność energetyczną, dlatego polecamy renowację istniejących budynków. W naszym reporcie zwracamy uwagę na to, że poważnym problemem, jeśli chodzi o jakość powietrza w Polsce jest ogrzewanie domów jednorodzinnych niskiej jakości węglem. Nieefektywne piece na węgiel powinny zostać wymienione. Jako Międzynarodowa Agencja Energetyczna będziemy wspierać Polskę w jej walce ze smogiem – zapewnił Simons.