– Mówi się, że polski węgiel jest gwarantem bezpieczeństwa energetycznego kraju, a zapomina, że takie bezpieczeństwo kosztuje. W gospodarce rynkowej wymaga się od górnictwa, żeby przynosiło dochód. Tymczasem koszty funkcjonowania branży są niestety coraz większe, a przy obecnych cenach węgla zbilansowanie tych dwóch spraw nie jest takie łatwe – ocenia Wacław Czerkawski, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. – Trwa nagonka na górnictwo. Jeżeli się mówi, że tylko trzy kopalnie są rentowne, to pozostałe kopalnie, żeby nie polec i udowodnić, że finansowo dadzą sobie radę zrobią wszystko przy takiej presji. O nieprzestrzeganie przepisów nie trudno.
– Nawet z ust niektórych związkowców słyszałem, że górnictwo nie ma żadnej strategii. To nieprawda! Pracujemy według strategii precyzyjnie rozpisanej do 2015 r., a prace nad nowym dokumentem się toczą. Każda kopalnia ma też dokładny plan techniczno-ekonomiczny, istnieje polityka energetyczna kraju, a my ciągle się zastanawiamy, ile węgla nam potrzeba. Wszyscy eksperci przyznają, że Polska potrzebuje węgla – broni branży rozmówca Trybuny Górniczej.
Źródło: NETTG.PL