Notowania ropy WTI i Brent (kontrakty na kwiecień) pozostają w piątek z rana stabilne w okolicach 57 USD i 67 USD za baryłkę. Oba benchmarki mają szansę zakończyć drugi tydzień z rzędu na plusie, po ok. 1-proc. wzrostach od poniedziałku.
Po słabszym początku miesiąca notowania ropy odbiły wobec poprawy sentymentu w obliczu optymistycznych sygnałów z negocjacji handlowych USA-Chiny oraz perspektywy ograniczania podaży ze strony OPEC. Prezydent USA Donald Trump ma w piątek wieczorem czasu polskiego spotkać się w Waszyngtonie, na zakończenie kolejnej rundy rozmów, z głównym negocjatorem handlowym Chin Liu He. Przedstawiciele obu krajów starają się wypracować sektorowe porozumienia (rolnictwo, transfer technologii, usługi, bariery pozataryfowe, ochrona własności intelektualnej), które byłyby podstawą do szerzej zakrojonej umowy handlowej. Rynek ropy zrównoważy się w kwietniu – uważa minister energii Arabii Saudyjskiej.
Tymczasem zapasy ropy w USA wzrosły ostatnio do najwyższego poziomu od listopada 2017 r. i wynoszą 454,5 mln b. Analitycy Goldman Sachs podwyższyli prognozę wzrostu podaży ropy w USA w 2019 r. do 1,4 mln b/d z 1,2 mln b/d. Ich zdaniem, ryzyka dla prognozy przechylone są w stronę jeszcze szybszego przyrostu wydobycia, które w ub. tygodniu wzrosło na nowe rekordowe poziomy 12 mln b/d. Goldman prognozuje, że w okresie 2019-2020 r. średnia cena Brent wyniesie 60-65 USD/b. Podczas poprzedniej sesji ropa WTI potaniała o 20 centów do 56,96 USD, a Brent o 1 cent do 67,07 USD.
Polska Agencja Prasowa
AKTUALIZACJA: 22 lutego 2019 r., godz. 08:55