Ukraińskie media informują, że od początku 2019 roku politycy, biznesmeni oraz oligarcha Rinat Achemtow zaczęli inwestować w sektor odnawialnych źródeł energii na Ukrainie, a wszystko dzięki atrakcyjnym zielonym taryfom.
Wśród inwestorów znalazł się holding DTEK należący do Rinata Achemtowa, grupa ICU (Kapitał Inwestycyjny Ukrainy), Petra Poroszenki, biznes Awakowych (rodzina ministra spraw wewnętrznych Ukrainy) i deputowanego Igora Kotwickiego oraz grupa ETG, za którą prawdopodobnie stoi Nikołaj Martynienko z „Frontu Narodowego”, bliski współpracownik premiera Jaceniuka.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2019 roku powstało więcej instalacji OZE niż w całym 2018 roku. Obiekty OZE wybudowane w 2019 roku są objęte przez państwo „zieloną taryfą”, której wysokość ma się utrzymać do 2030 roku. Taryfy są 10 razy większe niż opłaty za energię elektryczną wytworzoną przez elektrownie jądrowe. Producenci są opłacani przez państwowe przedsiębiorstwo Energorynok ze środków konsumenckich.
Według ustaleń ukraińskiej prasy najbardziej ambitne plany uruchomienia nowych instalacji OZE ma DTEK. Do końca 2019 roku grupa chce zwiększyć swoje moce wytwórcze w sektorze OZE aż pięciokrotnie, czyli z 210 do 1000 MW. W 2018 roku DTEK otrzymał od państwowej spółki Energorynek 2,9 miliardów hrywien. Firma ICU, która wyparła się swojego udziału w interesie m.in. Poroszenki, planuje w tym roku wybudowanie elektrowni słonecznej o mocy 35 MW w Chersoniu oraz w obwodzie mikołajowskim (łącznie 127 MW).
Wiadomo także, że deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy Maksim Jefimow chce zwiększyć także moc w swoich instalacjach, ale nie wskazał dokładnych danych. Operatorzy farm wiatrowych należących do ukraińskiego polityka – farma Oczakowski, Przyczarnomorski i Błagotany – otrzymali w zeszłym roku 840 milionów hrywien od państwowej spółki Energrynok.
Z kolei firma „Podsstepnoje Słońce”, należąca do deputowanego Igora Kotwickiego i żony ministra spraw wewnętrznych Arsena Awakowa, kończy obecnie we wsi Podstepnoje w obwodzie chersońskim budowę elektrowni słonecznej. Moc instalacji ma wynieść 25 MW. Według ustaleń syn Awakowa jest właścicielem kilku spółek, które także mają w planie zainwestowanie w OZE.
Ekonomicieskaja Prawda/Patrycja Rapacka