Ropa naftowa w USA straciła w ciągu ostatnich kilkunastu godzin ponad 3 proc. swojej wartości – rosną jej zapasy w USA, rośnie napięcie w relacjach handlowych USA-Chiny – to ciągnie notowania surowca w dół – podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 61,02 USD, po zniżce ceny o 0,63 proc. Ropa Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 70,51 USD za baryłkę, po spadku notowań o 0,66 proc.
Na Międzynarodowej Giełdzie Energii w Szanghaju ropa w kontraktach na lipiec staniała o 2 proc. do 494,6 juanów za baryłkę.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 4,74 mln baryłek do 476,78 mln baryłek – poinformował amerykański Departament Energii (DoE). Rynek oczekiwał ich spadku o 1,9 mln baryłek.
Zapasy ropy w Stanach Zjednoczonych są obecnie najwyższe od połowy 2017 r.
W ub. tygodniu wzrosły też zapasy benzyny – o 3,72 mln baryłek do 228,74 mln baryłek, a rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 768 tys. b 126,42 mln b.
„Zarówno zapasy ropy jak i innych paliw w USA wzrosły, wbrew oczekiwaniom rynku, co sugeruje, że w amerykańskiej gospodarce może następować pogorszenie” – mówi Naohiro Niimura, partner w Market Risk Advisory. „Może ona zmierzać w kierunku cyklicznego spowolnienia” – dodaje.
Tymczasem nie słabnie napięcie w stosunkach handlowych pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami, zwłaszcza że amerykańska administracja rozważa zahamowanie przepływu ważnych technologii dla pięciu chińskich firm związanych z monitoringiem wizyjnym.
Chiński „People’s Daily” zamieścił dwa komentarze atakujące amerykańskie działania mające na celu ograniczenie technologii dla krajowych firm.
Podczas poprzedniej sesji ropa WTI na NYMEX staniała o 1,71 USD, czyli o 2,7 proc., a Brent straciła 1,19 USD.
Ropa naftowa w USA może zaliczyć maj jako pierwszy w tym roku miesiąc ze spadkiem notowań.
Polska Agencja Prasowa
