AlertEnergetykaGaz.

Sawicki w audycji “Więcej Świata”: Sankcje mogą ochłodzić relacje między USA a Europą

Spawanie rur. Fot. Nord Stream 2

Spawanie rur. Fot. Nord Stream 2

– Moim zdaniem gaz z Nord Stream 2 zobaczymy dopiero pod koniec 2020 roku, ponieważ nadal brakuje infrastruktury do odbioru tego surowca – powiedział Bartłomiej Sawicki, redaktor BiznesAlert.pl, w audycji “Więcej Świata” w Jedynce.

Niemieckie zrzeszenie gospodarcze promujące handel ze Wschodem ostrzega USA przed wprowadzaniem sankcji wobec firm biorących udział w budowie gazociągu Nord Stream 2. Jest to krok, który zaszkodzi relacjom Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi – uważa organizacja.

Opóźnienie Nord Stream 2 o osiem miesięcy?

– Aktualne propozycje sankcji ze strony USA dotkną przede wszystkim przedsiębiorstwa z zaprzyjaźnionych krajów, takich jak Niemcy, Francja, Włochy, Austria, Holandia i Szwajcaria. Uczynią też z europejskiej polityki energetycznej zabawkę w rękach Ameryki – alarmuje Wolfgang Buechele, szef wpływowej, tradycyjnie prorosyjskiej Komisji Niemieckiej Gospodarki ds. Wschodu (Ost-Ausschuss), w rozmowie z agencją DPA.

Jego zdaniem ewentualne sankcje doprowadzą do rozłamu w relacjach między UE a USA, co zaszkodzi obu stronom. – Dlatego wciąż staramy się, by w Stanach Zjednoczonych zwyciężyły głosy, które opowiadają się za bliską współpracą transatlantycką i przeciwko sankcjom wobec europejskich firm – deklaruje Buechele.

Niemiecki partner Nord Stream 2 nie boi się sankcji USA

Bartłomiej Sawicki powiedział, że Senat i Izba Reprezentantów przegłosują projekt sankcji. – Od dwóch lat na biurku Donalda Trumpa leży dokument, który daje prawo do nałożenia sankcji na spółki, które są związane z Nord Stream 2 lub finansują jego budowę – przyznał publicysta. Dodał również, że projekt Nord Stream 2 z jakichś powodów nie został podpisany przez prezydenta USA, “pewnie dlatego, że Trump zdaje sobie sprawę, że relacje ze starą Europą mogą ulec pogorszeniu, gdyż w projekt zaangażowane są m.in. firmy niemieckie, francuskie i holenderskie”.

Lobby firm niemieckich w Rosji protestuje przeciwko sankcjom wobec Nord Stream 2

Gość radiowej Jedynki zaznaczył, że wprowadzenie sankcji może owocować tym, iż pewne firmy nie będą mogły prowadzić interesów w USA. – To spowodowałoby jeszcze większe ochłodzenie stosunków między USA a Europą – ocenił ekspert. – Moim zdaniem gaz z Nord Stream 2 zobaczymy dopiero pod koniec 2020 roku, ponieważ nadal brakuje infrastruktury do odbioru tego surowca – stwierdził.

⏩ Zapraszamy do wysłuchania audycji: Bartłomiej Sawicki o Nord Stream 2: wprowadzenie sankcji może ochłodzić relacje między USA a Europą.

PolskieRadio.pl

 


Powiązane artykuły

Grad głównym winnym strat w amerykańskiej fotowoltaice

55 procent amerykańskich roszczeń powiązanych z uszkodzeniem farm fotowoltaicznych przez zjawiska pogodowe dotyczy gradu. W skali globalnej, opady gradu zajmują...
reichstag Niemcy Berlin

Niemcy poparli unijne regulacje dotyczące niskoemisyjnego wodoru

Niemieckie ministerstwo gospodarki opublikowało komunikat wyrażając pełne poparcie dla nowych regulacji unijnych dotyczących produkcji wodoru. Bruksela zdecydowała się na  uznanie...

Kotły gazowe w Czystym Powietrzu, ale tylko dla spóźnialskich

Od 15 lipca NFOŚiGW będzie przyjmował wnioski na dofinansowanie zakupu kotłów gazowych. Z pomocy będą mogły skorzystać tylko osoby, które...

Udostępnij:

Facebook X X X