Zarząd Tauronu zawarł porozumienie ze związkami zawodowymi w Elektrowni Stalowa Wola na temat jej przyszłości i zabezpieczenia pracowników przed ewentualną utratą pracy po likwidacji bloków węglowych do 2020 r. – poinformował serwis nowiny24.
Porozumienie zarządu Taurona i związkowców
Serwis przypomniał, że w efekcie zamknięcia dwóch bloków węglowych w elektrowni Stalowa Wola zwolnionych będzie 270 osób. Prezes Grzegorczyk zapewnił, że żaden z tych pracowników nie straci zatrudnienia. Przedstawiciele związków zawodowych przystali na propozycje zarządu Taurona, zgodnie z którą do 2023 roku każdy zwolniony pracownik w zależności od swoich oczekiwań otrzyma pracę. W ciągu czterech lat, 110 pracowników nabędzie uprawnienia emerytalne, 10 osób pozostanie w elektrowni, 60 zostanie skierowanych do pracy przy bloku biomasowym, a 45 osób znajdzie zatrudnienie w ramach tzw. gospodarki lokalnej. Uruchomiony zostanie również program dobrowolnych oraz będzie możliwość pracy w innych częściach Polski (Małopolsce i na Śląsku) przez cztery dni w tygodniu, z pokryciem przez pracodawcę kosztów noclegu i transportu.
Filip Grzegorczyk, prezes zarządu Taurona przypomniał, że w przyszłym roku w Stalowej Woli zostanie uruchomiony blok gazowo – parowy o mocy 450MWe, a w kolejnych latach farmę fotowoltaiczną. – Grupa Tauron jest liderem jakości prowadzonego dialogu społecznego. Pewne niepokoje wynikły stąd, że nigdy w historii polskiej energetyki nie zamykano bloków na taką skalę. W Stalowej Woli wprowadzamy program pilotażowy ich wygaszania i zależy nam na dobrej współpracy oraz wsparciu samorządu – powiedział cytowany przez serwis nowiny 27 Filip Grzegorczyk.
nowiny24/CIRE.pl
Tauron: Nowa instalacja RDF ma służyć mieszkańcom Stalowej Woli