Rosyjska strategia energetyczna może zawrzeć zapisy o spadku znaczenia ropy naftowej.
Wiedomosti dotarły do projektu rosyjskiej strategii energetycznej do 2035 roku przygotowywanego przez tamtejsze ministerstwo energetyki. Wynika z niego, że zapotrzebowanie na ropę z Rosji sięgnie maksymalnego poziomu po 2025 roku, a potem zacznie spadać.
Projekt miał zostać przedstawiony na posiedzeniu w ministerstwie energii 21 września. Resort nie odpowiedział na pytania Wiedomosti na temat dokumentu. Wynika z niego, że firmy naftowe na świecie już teraz szykują się na spadek zapotrzebowania na ropę i inwestują w odnawialne źródła energii, jak norweski Equinor (dawniej Statoil) czy saudyjskie Saudi Aramco.
Wiedomosti przypominają, ze póki co firmy rosyjskie nie planują inwestycji w OZE. Przykładowo, Rosnieft nie wspomniał o nich w strategii do 2022 roku. Tymczasem sprzedaż ropy naftowej jest jednym z głównych źródeł przychodów do budżetu rosyjskiego.
Wiedomosti/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Rewolucja łupkowa daje Trumpowi zielone światło do nowej wojny