Na temat sytuacji polskich przewoźników transportowych z niemieckim ministrem transportu i infrastruktury cyfrowej Alexandrem Dobrindtem rozmawiała minister infrastruktury Maria Wasiak. W czwartek, 29 stycznia ministrowie spotkają się w tej sprawie w Berlinie. Polska minister po raz kolejny przekazała stronie niemieckiej informację, że Polska nie podziela opinii niemieckiej administracji, co do zakresu stosowania ustawy o płacy minimalnej, obowiązującej w Niemczech.
– Planowane jest kolejne spotkanie przedstawicieli przewoźników w ministerstwie infrastruktury. W spotkaniu będzie uczestniczyć minister Maria Wasiak. Ponadto nasze Zrzeszenie pozostaje w kontakcie z europosłami – informuje w rozmowie z naszym portalem Anna Wrona, rzecznik prasowy Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce.
Dodaje ona, że ZMPD wysłało kolejne pismo, w którym zwraca się do premier Ewy Kopacz, żeby Polska wystąpiła do strony niemieckiej o moratorium na stosowanie kwestionowanych przepisów na czas trwania wyjaśniania sytuacji przez organy Unii Europejskiej.
– Według ZMPD tylko natychmiastowe zawieszenie niefortunnych decyzji niemieckich może uchronić polskich przewoźników przed utratą, zdobywanej latami, silnej pozycji na rynku europejskim – ocenia Anna Wrona. – Skala zastrzeżeń zgłaszanych pod adresem niemieckiej płacy minimalnej narzucanej innym państwom, w pełni uzasadnia wniosek i wdrożenie moratorium na jej stosowanie. Zdaniem ZMPD przepisy wprowadzone przez Niemcy są absurdalne. Są one niezgodne z podstawową zasadą obowiązującą w Unii Europejskiej – o swobodnym przepływie towarów i usług. I dlatego podjęliśmy te działania.
Zdaniem rzecznik ZMPD jej organizacja podjęła je w czasie, gdy znała już te przepisy, jeszcze w ub. roku.
– Wystąpiliśmy o wyjaśnienia do naszych ministerstw już 8 grudnia – dodaje Anna Wrona. – Mamy przy tym nadzieję, że podejmowane przez nas działania odniosą oczekiwany przez nas pozytywny skutek. Do tego celu zdążamy.