Dziś o godzinie 9:57 na warszawskim lotnisku Okęcie wylądował Antonow An-225 Mrija, największy transportowy samolot świata z Ukrainy. Ogromna maszyna przywiozła do Polski niezbędne środki do walki z koronawirusem. Transport przygotowały spółki Lotos oraz KGHM.
Polskie spółki pomagają w walce z koronawirusem
Na pokładzie samolotu znajdowały się m.in. maski ochronne typu FFP2 , medyczne kombinezony oraz przyłbice chroniące twarz.
Transport na zlecenie KPRM przygotowały spółki KGHM Polska Miedź S.A. i Lotos S.A. Samolot wystartował wczoraj z lotniska w chińskim Tianjinie. To największy jednorazowy transport z pomocą medyczną do walki z epidemią choroby COVID-19.
Premier polskiego rządu podziękował przedstawicielom zarządów spółek KGHM Polska Miedź S.A. oraz Grupy Lotos. – Bez ich zaangażowania ten transport nie byłby możliwy – podkreślił Mateusz Morawiecki.
– To już kolejny transport realizowany na polecenie szefa rządu – dodał prezes zarządu KGHM Marcin Chludziński – Pomagamy tym, którzy są na pierwszej linii w tej trudniej wojnie z niewidzialnym wrogiem. Przede wszystkim pragniemy pomagać przedstawicielom służb medycznych – powiedział.
Prezes Chludziński zaznaczył, że dostarczenie maksymalnej wartości ładunku podczas jednej operacji było bardzo ważne. – Pokonaliśmy wiele trudności, wiele przeszkód formalnych. Dzięki wsparciu Pana Prezydenta, premiera Morawieckiego oraz innych instytucji państwowych udało nam się te bariery pokonać – zakończył szef miedziowego koncernu.
– Naszym wspólnym celem był i jest nadal najszybszy transport jak największej liczby środków ochrony indywidualnej – dodał Paweł Jan Majewski, prezes zarządu Grupy Lotos. – Wiemy jak bardzo te rzeczy są teraz potrzebne służbom w naszym kraju. Jesteśmy dumni, że możemy być częścią akcji na tak wielką skalę – powiedział.
Szef grupy Lotos podkreślił, że nie jest to ostatni transport realizowany rzez spółki Skarbu Państwa.
Lotos/KGHM