29 stycznia o godz. 14.00 odbędzie się posiedzenie Senackiej Komisji gospodarki narodowej oraz Komisji środowiska poświęcone ustawie o OZE. Branża OZE rekomenduje poprawki dotyczącą m.in. okresu przejściowego, etapowania inwestycji, sprzedaży energii, indeksacji opłaty zastępczej.
Komentarz mec. Karola Lasockiego z kancelarii KL Gates dot. indeksacji opłaty zastępczej.
Brak indeksacji opłaty zastępczej w art. 56 Ustawy oznacza iż pomimo, że wszystkie pozostałe elementy systemu zielonych certyfikatów pozostały niezmienne, ten jeden zapis powodować może, iż długoterminowe umowy na zakup energii elektrycznej i certyfikatów, które były podstawą finansowania dłużnego dla większości projektów OZE, będą zagrożone wypowiedzeniem.
Zasadą takich umów jest, że tak długo jak długo warunki prawne nie ulegają zmianie, tak długo kupujący energię i certyfikaty ponosi ekonomiczne ryzyko fluktuacji cen, za co sprzedający płaci corocznie określoną opłatę. Dlatego zmiana systemu wsparcia polegająca na zamrożeniu opłaty zastępczej może negatywnie wpływać na trwałość zawartych umów sprzedaży świadectw pochodzenia. Pojawi się ryzyko ich renegocjacji a w pewnych przypadkach nawet rozwiązania.
Zresztą pierwsze tego rodzaju sytuacje wystąpiły już po opublikowaniu projektu ustawy o OZE, ale wówczas był to tylko projekt a dziś mamy do czynienia z ustawą.
Skoro brak indeksacji opłaty zastępczej nie przynosi żadnych istotnych korzyści dla budżetu czy odbiorców – bo dziś przedsiębiorstwa nie wnoszą już opłaty zastępczej mogąc taniej kupić świadectwa – to po co wprowadzać przepis, który jest bardzo istotnym zagrożeniem dla finansowania całego sektora i może doprowadzić do wypowiedzenia umów kredytowych i upadłości?
Ten przepis może i powinien być jeszcze naprawiony poprzez wprowadzenie indeksacji opłaty zastępczej wskaźnikiem inflacji.
Źródło: CIRE.PL