– Oddanie do użytku bloku węglowego 910 MW w Jaworznie w połowie listopada, a więc później niż planowaliśmy, nie będzie miało wpływu na wyniki spółki – powiedział wiceprezes Grupy Tauron Marek Wadowski podczas konferencji wynikowej spółki.
Opóźnienie
Marek Wadowski wyjaśnił, że spółka dokonuje transakcji odkupu zakontraktowanej energii, która miała być wytworzona z tego bloku. – Z uwagi na fakt, że blok nie pracuje, EBITDA segmentu sprzedaży w pierwszym kwartale tego roku była wyższa o 100 mln zł. Zakładamy, że jeżeli blok zostanie uruchomiony, to nie będziemy pokazywać już tych transakcji wynikających z odkupu energii, a wynik będzie wykazany już w segmencie wytwarzanie – powiedział.
– Oddanie tego bloku do użytku w połowie listopada, a więc później niż planowaliśmy, biorąc pod uwagę sytuację rynkową nie będzie miało wpływu na wyniki Grupy, a energia będzie odkupowana na rynku po cenie zapewniającej nam poziom EBITDA – powiedział Marek Wadowski.
Oddanie bloku węglowego powinno nastąpić 15 listopada, a poziom zaawansowania inwestycji sięga 98 procent.
Bartłomiej Sawicki