icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rosjanie bronią się przed wykluczeniem z wyścigu o rozbudowę czeskiego atomu

Rosyjski gigant atomowy Rosatom potwierdził agencji TASS, że jest nadal zainteresowany projektem rozbudowy elektrowni jądrowej Dukovany w Czechach. Wcześniej czeska prasa donosiła, że firmy rosyjskie i chińskie mają zostać wykluczone z tego przetargu. 

Atom z Rosji i Chin może zostać wykluczony

Przedstawiciel Rosatomu zapewnia, że ten koncern wielokrotnie informował, że przedstawi ona w przetargu na rozbudowę czeskich elektrowni jądrowych ofertę współpracy z firmami czeskimi.  W lutym tego roku przedstawiciele Rosatomu wraz z innymi potencjalnymi dostawcami wzięli udział na zaproszenie CEZ w konsultacjach, podczas których zostały przedstawione informacje na temat projektów i modeli biznesowych tej firmy rosyjskiej.

Stanowisko Rosatomu pojawiło się zaraz po tym, jak 17 maja portal internetowy Denikn przekazał, że rząd czeski zatwierdził 27 kwietnia tajny dokument, w którym wyraził wolę wykluczenia firm rosyjskich i chińskich z przetargu na rozbudowę elektrowni Dukovany. Rozmówca agencji TASS, przekazał, że rosyjsko-czeska współpraca nuklearna rozwija się od ponad sześćdziesięciu lat. – W tym czasie powstały elektrownie jądrowe Dukovany i Temelin, a we współpracy z czeskimi firmami zostało zrealizowanych kilkanaście projektów na całym świecie – podaje firma.

Rozbudowa atomu w Czechach

W marcu czeska spółka energetyczna CEZ złożyła wniosek o zgodę na budowę nowego bloku jądrowego Dukovanach do Państwowego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Jądrowego (SÚJB).

Dotychczas sześć firm wyraziło zainteresowanie budową nowych jednostek jądrowych w Czechach – China General Nuclear, EDF, Korea Hydro & Nuclear Power, Rosatom, Westinghouse oraz konsorcjum Atmea Mitsubishi Heavy Industries i EDF.  Wykonawca ma zostać wybrany do 2022 roku, a pozwolenie na budowę zostanie wydanie do 2029 roku. Starsza z dwóch czeskich elektrowni jądrowych, Dukovany, dysponuje czterema blokami o łącznej mocy 2040 MW, które zostały uruchomione w latach 1985–1987.  Udział energii jądrowej w produkcji energii elektrycznej w Czechach wynosi obecnie 35 procent.

Rosjanie przetarli szlak na Węgrzech

Rosjanie już teraz budują kolejne bloki jądrowe na Węgrzech. W 2009 roku tamtejszy parlament zatwierdził projekt budowy dwóch nowych bloków jądrowych pod nazwą Paks 2. Pod koniec 2014 roku Rosatom podpisał z Węgrami umowę w tej sprawie. Koszt budowy ma wynieść około 12,5 miliardów euro. Inwestycja ma być realizowana z pomocą kredytu zaciągniętego przez Węgrów na kwotę około 10 miliardów euro. Komisja Europejska zgodziła się w marcu 2017 roku, by Węgry przyznały pomoc publiczną na budowę nowej elektrowni atomowej przez Rosję, umożliwiając w ten sposób stworzenie modelu finansowania obiektu. Stało się to mimo sprzeciwu sąsiedniej Austrii, która opowiada się przeciwko nowemu atomowi w krajach sąsiednich. Przeciwnicy tej umowy w Unii Europejskiej zwracali uwagę na powiązanie bezpieczeństwa energetycznego Węgier z Rosatomem, uchodzącym na podmiot realizujący politykę Kremla w sektorze energetyki jądrowej.

Białoruś będzie informować w razie problemów atomu w Ostrowcu. Litwa nadal ma zastrzeżenia

Rosyjski gigant atomowy Rosatom potwierdził agencji TASS, że jest nadal zainteresowany projektem rozbudowy elektrowni jądrowej Dukovany w Czechach. Wcześniej czeska prasa donosiła, że firmy rosyjskie i chińskie mają zostać wykluczone z tego przetargu. 

Atom z Rosji i Chin może zostać wykluczony

Przedstawiciel Rosatomu zapewnia, że ten koncern wielokrotnie informował, że przedstawi ona w przetargu na rozbudowę czeskich elektrowni jądrowych ofertę współpracy z firmami czeskimi.  W lutym tego roku przedstawiciele Rosatomu wraz z innymi potencjalnymi dostawcami wzięli udział na zaproszenie CEZ w konsultacjach, podczas których zostały przedstawione informacje na temat projektów i modeli biznesowych tej firmy rosyjskiej.

Stanowisko Rosatomu pojawiło się zaraz po tym, jak 17 maja portal internetowy Denikn przekazał, że rząd czeski zatwierdził 27 kwietnia tajny dokument, w którym wyraził wolę wykluczenia firm rosyjskich i chińskich z przetargu na rozbudowę elektrowni Dukovany. Rozmówca agencji TASS, przekazał, że rosyjsko-czeska współpraca nuklearna rozwija się od ponad sześćdziesięciu lat. – W tym czasie powstały elektrownie jądrowe Dukovany i Temelin, a we współpracy z czeskimi firmami zostało zrealizowanych kilkanaście projektów na całym świecie – podaje firma.

Rozbudowa atomu w Czechach

W marcu czeska spółka energetyczna CEZ złożyła wniosek o zgodę na budowę nowego bloku jądrowego Dukovanach do Państwowego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Jądrowego (SÚJB).

Dotychczas sześć firm wyraziło zainteresowanie budową nowych jednostek jądrowych w Czechach – China General Nuclear, EDF, Korea Hydro & Nuclear Power, Rosatom, Westinghouse oraz konsorcjum Atmea Mitsubishi Heavy Industries i EDF.  Wykonawca ma zostać wybrany do 2022 roku, a pozwolenie na budowę zostanie wydanie do 2029 roku. Starsza z dwóch czeskich elektrowni jądrowych, Dukovany, dysponuje czterema blokami o łącznej mocy 2040 MW, które zostały uruchomione w latach 1985–1987.  Udział energii jądrowej w produkcji energii elektrycznej w Czechach wynosi obecnie 35 procent.

Rosjanie przetarli szlak na Węgrzech

Rosjanie już teraz budują kolejne bloki jądrowe na Węgrzech. W 2009 roku tamtejszy parlament zatwierdził projekt budowy dwóch nowych bloków jądrowych pod nazwą Paks 2. Pod koniec 2014 roku Rosatom podpisał z Węgrami umowę w tej sprawie. Koszt budowy ma wynieść około 12,5 miliardów euro. Inwestycja ma być realizowana z pomocą kredytu zaciągniętego przez Węgrów na kwotę około 10 miliardów euro. Komisja Europejska zgodziła się w marcu 2017 roku, by Węgry przyznały pomoc publiczną na budowę nowej elektrowni atomowej przez Rosję, umożliwiając w ten sposób stworzenie modelu finansowania obiektu. Stało się to mimo sprzeciwu sąsiedniej Austrii, która opowiada się przeciwko nowemu atomowi w krajach sąsiednich. Przeciwnicy tej umowy w Unii Europejskiej zwracali uwagę na powiązanie bezpieczeństwa energetycznego Węgier z Rosatomem, uchodzącym na podmiot realizujący politykę Kremla w sektorze energetyki jądrowej.

Białoruś będzie informować w razie problemów atomu w Ostrowcu. Litwa nadal ma zastrzeżenia

Najnowsze artykuły