Kurtyka: Atom może zastąpić węgiel w produkcji energii w Polsce

15 czerwca 2020, 16:30 Atom

– Musimy zapewnić finansowe podstawy dla elektrowni jądrowej, aby jednak taka elektrownia powstała, potrzebna będzie współpraca międzynarodowa z zainteresowanymi partnerami, którzy mogliby dostarczyć nam technologię, która zapewni bezpieczne funkcjonowanie projektu. Postrzegamy energetykę jądrową jako podstawę systemu energetycznego, dotychczas tę rolę spełnia węgiel –  powiedział minister klimatu Michał Kurtyka na webinarze Nuclear Energy Agency.

Minister Klimatu Michał Kurtyka. Fot.; Ministerstwo Klimatu.
Minister Klimatu Michał Kurtyka. Fot.; Ministerstwo Klimatu.

Atom może zastąpić węgiel

Michał Kurtyka powiedział, że tradycyjnie bezpieczeństwo energetyczne jest ważną kwestią dla Polski, która na tej podstawie podejmuje decyzje. Musimy utrzymywać niskie koszty energii elektrycznej. – Energetyka jądrowa spełnia poważną rolę w zbliżaniu nas do neutralności klimatycznej. Polska chce rozwijać swój program jądrowy, by do 2040 roku działało sześć reaktorów jądrowych. Przechodzimy przez transformację energetyczną i jako część Unii Europejskiej bierzemy pod uwagę założenia Europejskiego Zielonego Ładu. Będziemy budować morskie farmy wiatrowe i rozwijamy energię odnawialną na prywatnych domach, głównie dzięki fotowoltaice – powiedział.

Podkreślił, że akceptacja społeczna, konkurencyjność przemysłu i bezpieczeństwo energetyczne są dla nas równie ważne, a te trzy elementy łączy w sobie energetyka jądrowa. – Postrzegamy energetykę jądrową jako podstawę systemu energetycznego, dotychczas tę rolę spełnia węgiel – podkreślił.

Zapewnić finansowanie

– Musimy zapewnić finansowe podstawy dla elektrowni jądrowej. Polska ma reaktory jądrowe na potrzeby naukowe, ale nie energetyczne. Nie mamy firm i operatorów, którzy mieliby w tej kwestii wystarczająco doświadczenia. Nasze firmy biorą za to udział w budowie elektrowni jądrowych na całym świecie. Żeby jednak taka elektrownia powstała, potrzebna będzie współpraca międzynarodowa z zainteresowanymi partnerami, którzy mogliby dostarczyć nam technologię, która zapewni bezpieczne funkcjonowanie projektu.

Zauważył, że w wielu krajach energetyka jądrowa była poddawana dyskusji, ta dyskusja nie jest w Polsce czymś nowym. – Po 1989 roku Polska stała się zupełnie suwerennym państwem, ale budowa atomu stała się niemożliwa z powodów politycznych. Prowadzimy też dialog lokalny w miejscach, gdzie mogłaby stanąć elektrownia i tam w większości jest poparcie dla takiego projektu. Większość Polaków popiera tę inwestycję i dostrzega w niej szansę – powiedział.

Kurtyka powiedział, że Polska chce rozwijać swój program jądrowy, w ramach którego budowa pierwszej elektrowni powinna ruszyć w 2026 roku, a  pierwszy reaktor powinien zacząć działać w 2033 roku, a w 2040 roku w kraju powinno działać sześć bloków jądrowych. – Budujemy w Polsce zeroemisyjny system energetyczny, którego atom będzie ważną częścią – mówił Kurtyka. Przypomniał, że większość polskich elektrowni na węgiel zbliża się do kresu eksploatacji i już dziś trzeba podejmować ważne decyzje, w którym kierunku transformować sektor energii.

Reaktory wysokotemperaturowe

Dodał, że elektrownia jądrowa ma wiele twarzy, jedną z nich są wielkie reaktory, ale są też mniejsze. – Polska ma też dobrze rozwinięty przemysł chemiczny i petrochemiczny. Wiele elektrowni w kogeneracji za dekadę będzie zastąpione przez inne technologie, między innymi jądrowe, które są w stanie wytwarzać energię elektryczną i ciepło jednocześnie. Innym możliwym rozwiązaniem są dwa projekty jednocześnie – powiedział minister.

Rozmowa o klimacie jest zdominowana przez energetykę. Zauważył, że w sytuacji Polski większość energii pochłania ciepło. – Musimy wziąć pod uwagę pełen obraz, nie można mówić osobno o polityce klimatycznej i energetycznej. Jednak wiele emisji pochodzi z transportu, tutaj jednak z pomocą przychodzi wodór. Nie mamy jeszcze wszystkich odpowiedzi i wciąż wiele pracy przed nami – powiedział. Dodał, że Polska interesuje się reaktorami wysokotemperaturowymi rozwijanymi w Japonii, gdzie prace nad tą technologią pokazują, że mogą one być opłacalne.

Zgodnie z projektem Polityki Energetycznej Państwa pierwszy polski blok jądrowy mocy 1-1,5 GW mocy powstanie w 2033 roku. Do końca 2045 roku w Polsce ma działać sześć reaktorów jądrowych.

Opracował Michał Perzyński

Dąbrowski: Atom w Polsce powinna wybudować osobna spółka państwowa