Zastępca przewodniczącego partii liberalnej FDP Aleksander Lamdorf przekonuje, że Berlin powinien porzucić sporny projekt gazociągu Nord Stream 2 po tym, jak prokuratura niemiecka oskarżyła Rosję o zlecenie zabójstwa Zelimchana Changoszwilego w Berlinie.
– Wierzę, że to morderstwo w Berlinie, w naszej stolicy, kilkaset metrów od budynków rządowych, to atak na suwerenność Niemiec, przez który należy trzy razy zastanowić się, czy powinniśmy naprawdę popierać gazociąg układany przez Moskwę, by odbierać od niej gaz. Są inni dostawcy – napisał Lamdorf w Bildzie. Jego zdaniem firmy niemieckie zaangażowane finansowo w ten projekt powinny się z niego wycofać, bo Niemcy powinny zareagować na zabójstwo Changoszwiliego jak Brytyjczycy na próbę morderstwa Siergieja Skripala przez służby rosyjskie na terenie Wielkiej Brytanii. – Warto przypomnieć co stało się, gdy rosyjscy agenci wywiadu próbowali zabić Siergieja Skripala w Anglii. Kraje europejskie wydaliły w sumie 140 dyplomatów rosyjskich – przypomniał polityk.
112/Wojciech Jakóbik