AlertEnergetykaRopa

Unimot jest gotów rozmawiać o środkach zaradczych Orlenu

PKN Orlen fot. BiznesAlert.pl/Bartłomiej Sawicki

PKN Orlen fot. BiznesAlert.pl/Bartłomiej Sawicki

Unimot jest gotów rozmawiać w sprawie środków zaradczych PKN Orlen związanych z przejęciem Grupy Lotos. Spółka nie widzi na razie zagrożeń dla swojej działalności w związku z tą fuzją, w krótkim i średnim terminie może na tym skorzystać – poinformował prezes Unimotu Adam Sikorski.

Unimot jest po wstępnych rozmowach z Orlenem

Adam Sikorski powiedział, że spółka przygląda się to co dzieje się w zakresie bitumenów, czy baz paliwowych. – Mieliśmy pewne wstępne rozmowy, wiemy, co jest przedmiotem sprzedaży ze strony Orlenu. Będziemy obserwować i będziemy chcieli zająć ewentualnie jakąś pozycję – powiedział podczas telekonferencji prezes Sikorski.Wskazał, że najważniejsza dla rynku jest kwestia odsprzedaży udziałów w rafinerii Grupy Lotos.

– Nastąpiło pewne zaskoczenie w branży środkami zaradczymi zaaplikowanymi przez Komisję Europejską, szczególnie chodzi o sprzedaż 30 procentów udziałów w rafinerii Lotosu. Wzbudza to dużo emocji, także politycznych – powiedział prezes. Jak zauważył, Unimot nie jest w stanie się przymierzyć na tym etapie do odkupu udziałów w rafinerii.

– To nie jest nasza półka. Mielibyśmy pomysły na partnerów, z którymi moglibyśmy to zrobić, m.in. z Ameryki, ale to nie jest czas, by wychodzić z takimi inicjatywami, tym bardziej, że rozumiemy, iż priorytetem Orlenu jest wymiana aktywów. Orlen będzie robić wszystko, by wymienić aktywa i pozyskać udział w innej rafinerii i sieci stacji paliw – powiedział Sikorski.

– Jesteśmy jako Unimot gotowi rozmawiać, dyskutować, mamy różne pomysły, ale chcielibyśmy najpierw poznać potencjalnego partnera do wymiany aktywów Orlenu – dodał. Wskazał, że jeśli nie dojdzie do wymiany aktywów, to “karty będą otwarte”.

Fuzja nie zagrozi Unimotowi

Pytany o wpływ planowanej fuzji Orlenu i Lotosu na działalność Unimotu, prezes Sikorski odpowiedział, że za wcześnie mówić o dużych zagrożeniach, a na razie ich nie widzi. – Krótko- i średnioterminowo możemy wręcz skorzystać, bo będzie zamieszanie na rynku, a my jesteśmy na rynku od 28 lat. (…) Statystyki mówią, że większość fuzji przebiega z problemami i jest wyzwaniem dla firm, które się łączą. Myślę, że w tym przypadku będzie podobnie, (…) klienci Lotosu mogą być zdezorientowani – powiedział.

Jak ocenił, wpływ długoterminowy zależeć będzie od tego, kto będzie ostatecznie nowym partnerem Orlenu. – Padają nazwy: BP, Total, Shell, MOL. MOL byłby pewną nowością. Z drugiej strony, te duże koncerny nie lubią się zajmować handlem olejem napędowym i importem, czyli naszym głównym biznesem – powiedział prezes Unimotu.

Polska Agencja Prasowa/Unimot/Bartłomiej Sawicki

Sawicki: Skarb Państwa tworzy Mega–Orlen na trudne czasy zielonej rewolucji


Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Udostępnij:

Facebook X X X