Właściciel Akademika Czerskiego, który ma dokończyć sporny Nord Stream 2, nie znalazł się na liście spółek zależnych Gazpromu rodząc w ten sposób spekulacje, że jest to zabezpieczenie przed sankcjami USA wobec tego projektu.
Spółka STIF, do której należy Akademik Czerski, nie znalazła się na liście spółek zależnych Gazpromu, choć w przeszłości była opisywana jako joint venture Gazprom Teploenergo i Gazprom Meżregiongaz Samara.
Dziennik RBK tłumaczy, że zmiana może być spowodowana chęcią ukrycia powiązań między tą spółką a Gazpromem w obliczu planów poszerzenia sankcji USA wobec spornego gazociągu Nord Stream 2, które mają dotknąć wszystkie podmioty zaangażowane w jego budowę.
Nord Stream 2 jest ukończony w 94 procentach. Do zbudowania został odcinek duński. Akademik Czerski czeka w niemieckim porcie Mukran. Budowa ruszy jesienią, jeżeli nie przeszkodzą jej sankcje amerykańskie.
RBK/Wojciech Jakóbik
Marszałkowski: Rosyjska specjalna operacja informacyjna z Nord Stream 2 w tle