PKN Orlen przerobił 6,2 milina ton (mt) w drugim kwartale tego roku, co oznacza spadek o 2,1. Poziom wykorzystania mocy trzech rafinerii wyniósł 71 procent. To o 23 procent mniej niż w analogicznym okresie w poprzednim roku.
Wykorzystanie mocy
Rafineria w Płocku przerobiła 3,5 mt w drugim kwartale tego roku, co oznacza spadek o 0,4 w stosunku do analogicznego okresu w poprzednim roku. Spadki w produkcji zostały odnotowane także w rafineriach w Czechach i na Litwie. Przerób ropy w drugim kwartale wyniósł 6,2 mt, co oznacza spadek o 2,1 mt rok do roku. Wykorzystanie mocy rafinerii w Płocku spadło w porównaniu z analogicznym okresem w poprzednim roku z 97 procent do 86 procent w drugim kwartale tego roku.
Wykorzystanie rafinerii w Możejkach spadło z 95 procent do 72 procent a w Czechach z 87 procent w drugim kwartale 2019 roku do 36 procent. Łącznie zakłady w Polsce, Czechach i na Litwie wykorzystały moc przerobu na poziomie 71 procent. W drugim kwartale 2019 roku było to 94 procent. Tak duży spadek to efekt wydłużenia remontów postojowych rafinerii w Kralupach oraz planowanych remontów instalacji rafineryjnych i petrochemicznych w Litvinovie. Spółka wykorzystała ten czas na przyspieszenie remontów postojowych także w innych rafineriach. Mniejszy przerób ropy to przede wszystkim efekt koronawirusa.
W efekcie przychody spadły o 42 procent rok do roku. Był to rezultat niższych notowań produktów rafineryjnych i petrochemicznych wskutek spadku cen ropy oraz wolumenów sprzedaży.
Bartłomiej Sawicki