Niepewność związana z przyszłością ropociągu Dakota Access Pipeline (DAPL) powoduję, że producenci ropy gatunku Bakken nie spieszą się z podejmowaniem decyzji o wznawianiu wydobycia ropy zatrzymanej po dramatycznych spadkach cen w marcu i kwietniu.
Szóstego lipca sąd federalny nakazał zatrzymanie i opróżnienie ropociągu w celu oceny jego wpływu na środowisko naturalne. Ropociąg działa od 2017 roku. Sąd apelacyjny do którego odwołała się spółka Energy Transfer, właściciel ropociągu orzekł, że na razie ropociąg może kontynuować pracę, do momentu wydania wyroku. Zgodnie z danymi departamentu zasobów naturalnych produkcja ropy gatunku Bakken w czerwcu wyniosła 405 tys baryłek dziennie podczas gdy w maju było to 510 tys baryłek dziennie.
Bloomberg/Mariusz Marszałkowski
Plany spółki dostarczającej ropę amerykańską na Białoruś wykraczają poza Europę