Portal RBK poinformował, powołując się na przedstawicieli firmy Meżregiontruboprowodstroj (MRTS), że nie zamierza ona kończyć budowy Nord Stream 2 przy wykorzystaniu barki Fortuna ani innych jednostek. Czy jednak rzeczywiście Fortuna opuściła projekt Nord Stream 2? – zastanawia się Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl.
Kto jest właścicielem Fortuny?
Barka Fortuna pracowała już podczas budowy Nord Stream 2. Latem 2019 roku układała gazociąg Nord Stream 2 w rosyjskiej strefie budowy. Łącznie ułożyła na szelfowym odcinku rosyjskich wód terytorialnych 26 km obu nitek tej magistrali. Po zakończeniu pracy w Rosji, barka ta dopłynęła pod koniec września do portu Mukran w Niemczech, w którym stacjonowała do początku lipca. Od miesiąca znajduje się w porcie w Rostocku, gdzie prawdopodobnie przechodzi modernizację pozwalającą na jej wykorzystanie do prac na otwartym morzu.
Z komunikatu spółki wynika, że MRTS nie jest właścicielem barki, a jedynie dzierżawi ją na potrzeby projektów przez siebie realizowanych. Nie jest to nic nadzwyczajnego w sektorze offshore. Kto jest zatem właścicielem Fortuny? Według wpisu w rosyjskim rejestrze statków właścicielem barki jest MRTS. Spółka tłumaczy jednak, że zgodnie z rosyjskim kodeksem żeglugowym operator jednostek morskich widnieje w nich jako właściciel.
Fortuna została zbudowana w 2010 roku w Szanghajskiej stoczni na zamówienie Maritime Construction Services (MCS) zarejestrowanej w Luksemburgu. Firma ta w niejasny sposób jest związana z dzierżawcą Fortuny, ponieważ jej flota w większości pokrywa się z flotą… MRTS. Wszystkie pięć jednostek należących do MCS widnieje na stronach obu spółek.
To dwie barki układaniowe Defender oraz Kapitan Bułganin, wielofunkcyjny statek badawczy MPV Everest oraz dwa holowniki Duke II oraz Mustang. Interesujący jest fakt, że do niedawna na obu listach figurowała jeszcze jedna jednostka morska, którą jest barka Fortuna. Dzięki zapisom w pamięci podręcznej oferowanym przez serwis Google, można zauważyć, że do końca lipca Fortuna widniała na rosyjskiej wersji domeny MRTS. Dziś jej tam nie ma. Wciąż jednak można ją znaleźć w angielskiej wersji strony przedsiębiorstwa nieaktualizowanej od dawna .
Podobne usuwanie Fortuny z publicznych domen możemy dostrzec na stronie właściciela Fortuny czyli spółki MSC. Statek wciąż tam widnieje, ale po kliknięciu w informacje szczegółowe na jego temat można trafić na informację o błędzie 404 czyli o nieistniejącej stronie.
Po co to wszystko?
Nie jest znany cel tego typu działań dotychczasowych właścicieli i operatorów Fortuny. Wpisują się one jednak w pewien trend widoczny od kilku miesięcy w przypadku statków i jednostek, które mają być zaangażowane w finał budowy Nord Stream 2. Wcześniej właściciela zmieniły jednostki należące do Gazprom Fłotu, czyli Akademik Czerski, Iwan Sidorenko i Ostap Szeremeta.
Czy zmiana właściciela oznacza, że Fortuna nie będzie kontynuować budowy Nord Stream 2? Można mieć wątpliwości względem tej tezy. Operator Nord Stream 2 AG składał wniosek do Duńskiej Agencji Energii o zmianę zapisów pozwolenia na budowę wydanego w październiku 2019 roku specjalnie w celu wykorzystania tej jednostki. Trzeciego sierpnia minął czas na wniesienie odwołań od zgody DEA. Oznacza to możliwość powrotu do budowy podmorskiego gazociągu przy wykorzystaniu statków pozycjonowanych za pomocą kotwic, jak barka Fortuna. Ta jednostka prawdopodobnie trafi niebawem do kolejnej spółki założonej wyłącznie na potrzeby budowy Nord Stream 2. W ten sposób MRTS i MCS mogą zostać potencjalnie ochronione przed sankcjami USA, według projektów znajdujących się w obu izbach parlamentu amerykańskiego. Czy te działania okażą się skuteczne? Czas pokaże.
Marszałkowski: Rosyjska specjalna operacja informacyjna z Nord Stream 2 w tle