Lotos Petrobaltic przymierza się do rozwoju kompetencji serwisu morskich farm wiatrowych. Bierze pod uwagę możliwość budowy statku do obsługi instalacji tego typu.
– Jesteśmy już po rozmowach z potencjalnymi klientami posiadającymi koncesje na energetykę wiatrową na morzu, łącznie z producentami turbin – powiedział Grzegorz Strzelczyk, prezes Lotos Petrobaltic. Jego zdaniem polskie firmy będą przechodzić ścieżkę transformacji działalności z serwisowania platform naftowych ku obsłudze farm wiatrowych. – Rozważamy budowę narodowego operatora offshorowego. – Warto zastanowić się, czy nie moglibyśmy zbudować statków instalacyjnych. Jesteśmy po rozmowach ze stoczniami i instytucjami finansowymi – ocenił prezes podczas konferencji Forum Wizja Rozwoju.
Wojciech Jakóbik