icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

OPEC+ obawia się, że skutki pandemii koronawirusa na rynki ropy będą trwałe

Financial Times podaje, że przemyśle naftowym rośnie obawa, że przez pandemię koronawirusa podaż może na trwałe przewyższyć popyt, co nie leży w interesie państw, których gospodarki są uzależnione od wydobycia ropy.

Współpraca i porozumienie naftowe

Kluczowi członkowie OPEC, Arabia Saudyjska i Rosja wezwały inne kraje wydobywające ropę, by trzymały się zadeklarowanych cięć dostaw uzgodnionych na początku tego roku, ponieważ Międzynarodowa Agencja Energii ostrzega, że ​​rynek ropy jest teraz nasycony. Książę Arabii Saudyjskiej Mohammed bin Salman i prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiali telefonicznie i „zgodzili się, jak ważne jest, aby wszystkie kraje produkujące ropę nadal współpracowały i przestrzegały porozumienia naftowego, aby osiągnąć te cele z korzyścią zarówno dla producentów, jak i konsumentów ”.

Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) zasygnalizowała, że ​​dalsze fale koronawirusa będą tylko utrudniać wysiłki na rzecz zrównoważenia rynku ropy naftowej. Ceny ropy spadły do nieco ponad 42 dolarów za baryłkę. W swoim raporcie na temat rynku ropy, MAE zauważyła „ograniczone możliwości wchłaniania przez rynek dodatkowej podaży w ciągu najbliższych kilku miesięcy”. Irak, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Nigeria należą do krajów, które w ostatnich miesiącach wydobywały więcej niż wynoszą ich kwoty, a Rijad zmusił je do zrekompensowania nadprogramowej podaży. Analitycy naftowi stwierdzili, że Rosja również wyprodukowała więcej, niż zostało jej przydzielone.

W szczególności Arabia Saudyjska naciska na kraje, aby przestrzegały umowy i utrzymuje, że producenci powinni jeszcze bardziej zwiększyć cięcia wydobycia. Ministrowie państwo OPEC+ mają się spotkać w przyszłym tygodniu, aby dokonać przeglądu polityki dostaw. Pandemia w Europie, Stanach Zjednoczonych i innych krajach wciąż dyktują warunki na rynkach ropy. Analitycy zastanawiają się, czy OPEC dostarczy na rynek kolejne 2 mln baryłek dziennie od 2021 roku, szczególnie w przypadku przyspieszenia produkcji w niektórych krajach członkowskich, w tym Libii.

Financial Times/Michał Perzyński

Jakóbik: Druga fala koronawirusa rządzi rynkiem ropy (ANALIZA)

Financial Times podaje, że przemyśle naftowym rośnie obawa, że przez pandemię koronawirusa podaż może na trwałe przewyższyć popyt, co nie leży w interesie państw, których gospodarki są uzależnione od wydobycia ropy.

Współpraca i porozumienie naftowe

Kluczowi członkowie OPEC, Arabia Saudyjska i Rosja wezwały inne kraje wydobywające ropę, by trzymały się zadeklarowanych cięć dostaw uzgodnionych na początku tego roku, ponieważ Międzynarodowa Agencja Energii ostrzega, że ​​rynek ropy jest teraz nasycony. Książę Arabii Saudyjskiej Mohammed bin Salman i prezydent Rosji Władimir Putin rozmawiali telefonicznie i „zgodzili się, jak ważne jest, aby wszystkie kraje produkujące ropę nadal współpracowały i przestrzegały porozumienia naftowego, aby osiągnąć te cele z korzyścią zarówno dla producentów, jak i konsumentów ”.

Międzynarodowa Agencja Energii (MAE) zasygnalizowała, że ​​dalsze fale koronawirusa będą tylko utrudniać wysiłki na rzecz zrównoważenia rynku ropy naftowej. Ceny ropy spadły do nieco ponad 42 dolarów za baryłkę. W swoim raporcie na temat rynku ropy, MAE zauważyła „ograniczone możliwości wchłaniania przez rynek dodatkowej podaży w ciągu najbliższych kilku miesięcy”. Irak, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Nigeria należą do krajów, które w ostatnich miesiącach wydobywały więcej niż wynoszą ich kwoty, a Rijad zmusił je do zrekompensowania nadprogramowej podaży. Analitycy naftowi stwierdzili, że Rosja również wyprodukowała więcej, niż zostało jej przydzielone.

W szczególności Arabia Saudyjska naciska na kraje, aby przestrzegały umowy i utrzymuje, że producenci powinni jeszcze bardziej zwiększyć cięcia wydobycia. Ministrowie państwo OPEC+ mają się spotkać w przyszłym tygodniu, aby dokonać przeglądu polityki dostaw. Pandemia w Europie, Stanach Zjednoczonych i innych krajach wciąż dyktują warunki na rynkach ropy. Analitycy zastanawiają się, czy OPEC dostarczy na rynek kolejne 2 mln baryłek dziennie od 2021 roku, szczególnie w przypadku przyspieszenia produkcji w niektórych krajach członkowskich, w tym Libii.

Financial Times/Michał Perzyński

Jakóbik: Druga fala koronawirusa rządzi rynkiem ropy (ANALIZA)

Najnowsze artykuły