AlertEnergetykaOZE

Europosłanka krytykuje unijną strategię offshore

Farma wiatrowa Hornsea. Fot. Wikimedia Commons

Farma wiatrowa Hornsea. Fot. Wikimedia Commons

Komisja Europejska opublikowała w połowie listopada strategię dotyczącą odnawialnych źródeł energii na morzu. Zdaniem Izabeli Kloc, poseł do Parlamentu Europejskiego, członka komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii zawiera ona dużo ambitnych planów i mało konkretnych pomysłów.

Skok offshore

Izabela Kloc przyznaje, że tylko w ubiegłym roku w Europie podłączono ponad 500 nowych, morskich turbin wiatrowych. Dla Komisji Europejskiej to jeden z najbardziej obiecujących kierunków rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii. – Nic dziwnego, że w ciągu najbliższych trzech dekad Bruksela planuje aż 25-krotnie zwiększyć przepustowość morskiej energetyki. W konkretnych liczbach oznacza to skok z obecnych 12 GW do 60 GW w 2030 roku i 300 GW w 2050 roku. Podobna dynamika wzrostu ma dotyczyć energetyki bazującej na mocy fal i pływów oceanicznych. Z obecnych 13 MW do 1 GW w 2030 roku i 40 GW w 2050 roku. Wartość związanych z tym inwestycji ma sięgnąć 800 miliardów euro – wyjaśnia. Jednak jej zdaniem strategia Brukseli opiera się na prostym założeniu. – Jeśli teraz uda się Europie opracować i wdrożyć wyrafinowane rozwiązania techniczne, jutro będzie mogła je sprzedawać całemu światu. Według szacunków, morski sektor OZE może stworzyć nawet 200 tys. nowych miejsc pracy – wylicza. Uważa ona jednak, że przewidywane liczby wydają się zbyt ambitne i mocno przesadzone. – Dla porównania, przeciętna elektrownia jądrowa wytwarza 1 GW energii. Trudno uwierzyć, że za 30 lat morskie turbiny wiatrowe wytworzą tyle prądu co 300 „atomówek – uważa europosłanka.

Wylicza ona dalej, że pływające z dala od wybrzeża panele słoneczne „rewelacyjnie wyglądają w filmach science fiction”. – Niestety, w świecie realnym takie technologie są w powijakach i wymagają lat badań oraz weryfikacji danych. Po trzecie, europejska przestrzeń morska nie jest nieograniczona. Z powodu nowej infrastruktury energetyki odnawialnej robi się coraz tłoczniej na akwenach. Badania przeprowadzone przez think tank Agora Energiewende na niemieckim Morzu Północnym potwierdzają, że im więcej turbin jest instalowanych w tym regionie, tym maleje wydajność morskiej energii wiatrowej – czytamy w opinii posłanki, która podkreśla, że odpowiedzialni politycy powinni jednak mieć także plan „B”. – Innowacje muszą iść w parze ze sprawdzonymi rozwiązaniami. Jeśli chodzi o energetykę, to najbardziej niezawodnym surowcem są wciąż paliwa kopalne. Bruksela nie chce jednak o nich słyszeć i preferuje plany pisane palcem na morskiej wodzie – kończy europosłanka.

izabelakloc.pl/BiznesAlert.pl

Kloc: Zielony Ład i blady strach przed zimą


Powiązane artykuły

Kopalnia Węgla Kamiennego Janina. Źródło: Wikimedia

Jest dementi trzęsienia ziemi w Polsce. „To wstrząs górniczy”

Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB) opublikował stanowisko w sprawie doniesień o trzęsieniu ziemi, do którego miało dojść 16...
Wojciech Kowalski, członek zarządu Polskiej Spółki Gazownictwa, podczas EKG w Katowicach. Fot. PSG

PSG zainwestuje miliardy złotych w rozwój sieci gazowej

W 2025 roku Polska Spółka Gazownictwa planuje zainwestować w rozwój sieci gazowej ponad 3 miliardy złotych. Około jedna trzecia tej...
Montaż fotowoltaiki na dachu. Fot. Wikimedia Commons

Ręcznikowy potentat na solarnym dopalaczu

Polskie ręczniki frotte będą bardziej ekologiczne. Zwoltex ich producent wybudował na dachu swojego zakładu instalację fotowoltaiczną o mocy 2 MW,...

Udostępnij:

Facebook X X X