icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sankcje USA mogą zatrzymać Nord Stream 2. Jest zgoda ponadpartyjna (RELACJA)

Politycy amerykańscy z obu stron sceny politycznej popierają sankcje USA wobec Nord Stream 2. Uważają, że należy zatrzymać ten projekt i poszerzenie obostrzeń przyniesie taki skutek.

Senator republikański Ted Cruz współodpowiedzialny za projekty sankcji USA wobec Nord Stream 2 ocenił w debacie Atlantic Council, że ten sporny gazociąg nigdy nie dostarczy gazu przez plan poszerzenia obostrzeń przyjęty przez parlament.

Według Cruza rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych bierze udział w kampanii dezinformacyjnej, która ma przekonać opinię publiczną, że Nord Stream 2 nie jest przegrany, ale faktycznie panuje zgoda ponadpartyjna USA odnośnie do poszerzenia sankcji i nie zmieni tego prezydentura Joe Bidena. Przypomniał, że pierwszy pakiet sankcji z 2019 roku przeszedł całą drogę administracyjną, na której kolejni przedstawiciele Republikanów i Demokratów musieli zgodzić się na przepisy przeciwko Nord Stream 2. – Zgodnie z językiem tej regulacji sankcje są nieuniknione i wejdą w życie natychmiast. Jeśli firmy będą kontynuować prace nawet przez minutę po tym, jak prezydent podpisze akt, sankcje wejdą w życie i w nie uderzą – ocenił Cruz. – Druga fala sankcji ma uniemożliwić Rosjanom samodzielne ukończenie Nord Stream 2. Jest wymierzona w wielką trójkę: układanie rur, ubezpieczenie i certyfikacja. Certyfikacja stron trzecich jest niezbędna do rozpoczęcia pracy. Sankcje są zaprojektowane tak, aby ten projekt nie doszedł do skutku.

– Budowa Nord Stream 2 nigdy się nie skończy – powiedział senator Ted Cruz podczas debaty w Atlantic Council. – Według mnie ten projekt nigdy nie zostanie uruchomiony, a gaz nigdy nim nie popłynie – dodał. Jego zdaniem pakiet nowych sankcji wobec spornego gazociągu uderzy w firmy ubezpieczające i certyfikujące go z „chirurgiczną precyzją” i wyśle odpowiedni sygnał inwestorom zagranicznym. – Dawanie miliardów Putinowi do kieszeni i pozwalanie mu na wykorzystanie gazu do polityki jest złe dla Europy i bezpieczeństwo. Dlatego mamy tak szerokie porozumienie na rzecz krytyki tego projektu nie tylko w Europie, ale szerzej – przekonywał Cruz.

Wtórowała mu senator Debra Cagan reprezentująca Demokratów. – Sankcje są dobrze wymierzone. Jedna z regulacji w Danii głosi, że jest potrzebna certyfikacja statków do pracy na jej wodach. Powstaje zatem pytanie, czy europejscy certyfikatorzy podejmą ryzyko i certyfikują Nord Stream 2. Putin przekonuje, że ma własne firmy ubezpieczeniowe, które ubezpieczą budowę, ale nie wiadomo czy one zostaną uznane – powiedziała. Przypomniała, że analogiczne sankcje zadziałały w Wenezueli i utrudniły dostawy ropy, a ten kraj ma mniej restrykcyjne prawodawstwo niż Dania. – Pewną obawę budzi jednak tempo przyjmowania tych sankcji przez prezydenta. Rosjanie będą chcieli działać bardzo szybko. Obawiam się katastrofy ekologicznej. Ta legislacja wejdzie w życie w sekundę, ale nadal potrzebuje podpisu prezydenta – zastrzegła. Jej zdaniem sankcje przeciwko Nord Stream 2 nie zaszkodzą relacjom niemiecko-amerykańskim, bo istnieje szereg pól współpracy. Porównała dyskusję na ten temat do sytuacji w czasie drugiej wojny w Iraku, wokół której spór nie zatrzymał współpracy transatlantyckiej.

– Norweski DNV GL już ogłosił, że zamierza się wycofać z certyfikacji projektu Nord Stream 2, ale Gazprom szybko zapewnił, że projekt idzie naprzód – powiedział prof. Benjamin Schmitt z Uniwersytetu Oksfordzkiego zaproszony przez Atlantic Council. – To kampania dezinformacyjna. Nie sądzę, aby ten projekt ruszył do pracy w możliwej do przewidzenia przyszłości – dodał.

– Nord Stream 2 to zagrożenie geostrategiczne dla Europy w sektorze energetycznym, ale także w odniesieniu do bezpieczeństwa narodowego. Wzmocni pozycję Rosji na rynku gazu, dając jej narzędzia nacisku i rozwoju wpływów na kontynencie – ocenił Christopher Robinson z Departamentu Stanu USA. – Nord Stream 2 to nie jest projekt ekonomiczny. To główny projekt Rosji zaprojektowany tak, żeby dawać szkodliwe wpływy w Europie – podsumował. Z tego względu jego zdaniem należy zatrzymać ten projekt. – To nasza polityka prowadzona przez dwie ostatnie administrację posiadająca ponadpartyjne poparcie w USA – zapewnił.

Politycy amerykańscy z obu stron sceny politycznej popierają sankcje USA wobec Nord Stream 2. Uważają, że należy zatrzymać ten projekt i poszerzenie obostrzeń przyniesie taki skutek.

Senator republikański Ted Cruz współodpowiedzialny za projekty sankcji USA wobec Nord Stream 2 ocenił w debacie Atlantic Council, że ten sporny gazociąg nigdy nie dostarczy gazu przez plan poszerzenia obostrzeń przyjęty przez parlament.

Według Cruza rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych bierze udział w kampanii dezinformacyjnej, która ma przekonać opinię publiczną, że Nord Stream 2 nie jest przegrany, ale faktycznie panuje zgoda ponadpartyjna USA odnośnie do poszerzenia sankcji i nie zmieni tego prezydentura Joe Bidena. Przypomniał, że pierwszy pakiet sankcji z 2019 roku przeszedł całą drogę administracyjną, na której kolejni przedstawiciele Republikanów i Demokratów musieli zgodzić się na przepisy przeciwko Nord Stream 2. – Zgodnie z językiem tej regulacji sankcje są nieuniknione i wejdą w życie natychmiast. Jeśli firmy będą kontynuować prace nawet przez minutę po tym, jak prezydent podpisze akt, sankcje wejdą w życie i w nie uderzą – ocenił Cruz. – Druga fala sankcji ma uniemożliwić Rosjanom samodzielne ukończenie Nord Stream 2. Jest wymierzona w wielką trójkę: układanie rur, ubezpieczenie i certyfikacja. Certyfikacja stron trzecich jest niezbędna do rozpoczęcia pracy. Sankcje są zaprojektowane tak, aby ten projekt nie doszedł do skutku.

– Budowa Nord Stream 2 nigdy się nie skończy – powiedział senator Ted Cruz podczas debaty w Atlantic Council. – Według mnie ten projekt nigdy nie zostanie uruchomiony, a gaz nigdy nim nie popłynie – dodał. Jego zdaniem pakiet nowych sankcji wobec spornego gazociągu uderzy w firmy ubezpieczające i certyfikujące go z „chirurgiczną precyzją” i wyśle odpowiedni sygnał inwestorom zagranicznym. – Dawanie miliardów Putinowi do kieszeni i pozwalanie mu na wykorzystanie gazu do polityki jest złe dla Europy i bezpieczeństwo. Dlatego mamy tak szerokie porozumienie na rzecz krytyki tego projektu nie tylko w Europie, ale szerzej – przekonywał Cruz.

Wtórowała mu senator Debra Cagan reprezentująca Demokratów. – Sankcje są dobrze wymierzone. Jedna z regulacji w Danii głosi, że jest potrzebna certyfikacja statków do pracy na jej wodach. Powstaje zatem pytanie, czy europejscy certyfikatorzy podejmą ryzyko i certyfikują Nord Stream 2. Putin przekonuje, że ma własne firmy ubezpieczeniowe, które ubezpieczą budowę, ale nie wiadomo czy one zostaną uznane – powiedziała. Przypomniała, że analogiczne sankcje zadziałały w Wenezueli i utrudniły dostawy ropy, a ten kraj ma mniej restrykcyjne prawodawstwo niż Dania. – Pewną obawę budzi jednak tempo przyjmowania tych sankcji przez prezydenta. Rosjanie będą chcieli działać bardzo szybko. Obawiam się katastrofy ekologicznej. Ta legislacja wejdzie w życie w sekundę, ale nadal potrzebuje podpisu prezydenta – zastrzegła. Jej zdaniem sankcje przeciwko Nord Stream 2 nie zaszkodzą relacjom niemiecko-amerykańskim, bo istnieje szereg pól współpracy. Porównała dyskusję na ten temat do sytuacji w czasie drugiej wojny w Iraku, wokół której spór nie zatrzymał współpracy transatlantyckiej.

– Norweski DNV GL już ogłosił, że zamierza się wycofać z certyfikacji projektu Nord Stream 2, ale Gazprom szybko zapewnił, że projekt idzie naprzód – powiedział prof. Benjamin Schmitt z Uniwersytetu Oksfordzkiego zaproszony przez Atlantic Council. – To kampania dezinformacyjna. Nie sądzę, aby ten projekt ruszył do pracy w możliwej do przewidzenia przyszłości – dodał.

– Nord Stream 2 to zagrożenie geostrategiczne dla Europy w sektorze energetycznym, ale także w odniesieniu do bezpieczeństwa narodowego. Wzmocni pozycję Rosji na rynku gazu, dając jej narzędzia nacisku i rozwoju wpływów na kontynencie – ocenił Christopher Robinson z Departamentu Stanu USA. – Nord Stream 2 to nie jest projekt ekonomiczny. To główny projekt Rosji zaprojektowany tak, żeby dawać szkodliwe wpływy w Europie – podsumował. Z tego względu jego zdaniem należy zatrzymać ten projekt. – To nasza polityka prowadzona przez dwie ostatnie administrację posiadająca ponadpartyjne poparcie w USA – zapewnił.

Najnowsze artykuły