– Grupa Lotos chce w ciągu sześciu lat znaleźć się w gronie dziesięciu największych producentów zielonej energii w Europie – poinformował Wojciech Lach, kierownik projektu Green H2. W tym celu do końca 2025 roku na terenie Rafinerii Gdańskiej ma powstać park elektrolizerów o mocy do 100 MW.
Zielona Rafineria
– Chcielibyśmy, żeby nasza instalacja za sześć lat była w pierwszej dziesiątce największych tego typu w Europie. Wierzymy, że park elektrolizerów o mocy 100 MW da nam taką możliwość. Będzie to pierwszy element związany z transformacją w kierunku Zielonej Rafinerii – powiedział Wojciech Lach podczas Trigon Green-Tech Conference 2021.
Projekt Lotos Green H2 zakłada budowę systemu złożonego z parku elektrolizerów o mocy 100 MW, magazynów wodoru, ogniw paliwowych i ewentualnie turbin wodorowych, zapewniających zielony zeroemisyjny wodór na potrzeby rafineryjne oraz świadczący usługi na polskim rynku energetycznym na zasadzie elektrowni szczytowo-pompowej.
– O ile dzisiaj zakładamy, że sto procent wodoru będzie wykorzystywane do produkcji paliw klasycznych, to pewnie za jakiś czas wodór będzie paliwem sam w sobie i będziemy go dystrybuować do innych odbiorców w regionie, np. patrzymy na transport miejski, i w transporcie morskim – powiedział kierownik projektu Green H2.
Kluczowym założeniem projektu jest umiejscowienie instalacji zielonego wodoru na terenie rafinerii w Gdańsku, a wodór będzie wykorzystywany w produkcji rafineryjnej do „zazielenienia” klasycznych paliw.
Oznaczać to będzie redukcję emisji CO2 w rafinerii o minimum 100 tys. ton rocznie. W ten sposób Lotos będzie mógł zrealizować cele środowiskowe nakładane przez Unię Europejską, które są w Polsce implementowane w postaci Narodowego Celu Wskaźnikowego.
Grupa Lotos/Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura
Pandemia uszczupliła przychody Lotosu. Mimo to Rafineria Gdańska pracowała pełną parą (RELACJA)