(Reuters/Anadolu/AP/Teresa Wójcik)
Turcja i Azerbejdżan oficjalnie rozpoczęły 17 marca budowę nowego gazociągu transportującego gaz ze złóż azerskiego pola Szach Deniz 2 do Turcji i nabywców w Unii Europejskiej. Gazociąg Transanatolijski (TANAP) będzie częścią od dawna planowanego Gazowego Korytarza Południowego, który będzie dostarczać do Europy gaz z Azerbejdżanu i innych źródeł za wyjątkiem złóż w Rosji. Inwestycja ma kosztować 10 mld dol. i powinna być ukończona do końca 2018 r.
Budowę rozpoczęto w obecności prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa i prezydenta Turcji Recepa Erdogana.
TANAP o długości ponad 1,8 tys. km. na granicy z Grecją ma połączyć się Gazociągiem Transadriatyckim (TAP), który będzie przebiegać przez północną Grecję, Albanię i po dnie Adriatyku do południowych Włoch. Konsorcjum realizujące projekt TANAP składa się z państwowego azerskiego koncernu energetycznego SOCAR ( 58 proc. udziału), tureckiej firmy energetycznej BOTAS ( 30 proc.), oraz brytyjskiego BP (12 proc.).
Rosja krytykuje projekt TANAP. Rosyjski przedstawiciel Moskwy przy Unii Europejskiej przekonuje, że ten gazociąg jest „wyjątkowo ryzykowny pod względem technicznym” i „stanowczo o wiele za drogi”.
