W Krajowym Planie Odbudowy zaplanowano przeznaczenie 437 mln euro na infrastrukturę na potrzeby morskiej energetyki wiatrowej. Środki te rząd zamierza wydać m.in. na budowę terminalu instalacyjnego. Szereg kolejnych rozporządzeń jest już w drodze.
W środę podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Infrastruktury, wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas podkreślił, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej jest istotnym elementem Krajowego Planu Odbudowy. W KPO przewidziano jako granty 437 mln euro na inwestycje infrastrukturalne dotyczące właśnie tego obszaru energetyki. Dodał, że środki te mają zostać przeznaczone m.in. na budowę terminalu instalacyjnego, potrzebnego przy budowie elementów konstrukcyjnych wiatraków. – Środki chcemy wykorzystać także na rozwój infrastruktury serwisowej, portów serwisowych, z którymi wiążemy bardzo wielkie nadzieje. Takie porty jak Ustka, Władysławowo czy Łeba mogą być portami serwisowymi – powiedział wiceminister.
Gryglas przypomniał, że zgodnie z Polityką Energetyczną Polski będziemy mieli w 2040 roku zainstalowaną moc na morskich farmach wiatrowych wielkości około 11 gigawatów. – Skala inwestycji w morską energetykę wiatrową to 130 mld zł, to wielki projekt – dodał. Wiceminister podkreślił, że pierwsze instalacje wiatrowe na Bałtyku będą instalowane w 2024 roku.
Z kolei wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk powiedział, że ministerstwo infrastruktury jest zobligowane do przyjęcia trzech kluczowych aktów prawnych na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Pierwsze to plan zagospodarowania obszarów morskich. Otwiera to prace nad kolejnym aktem prawnym, którym jest rozporządzenie dot. oceny wniosków w ramach postępowania rozstrzygającego, które zostanie opublikowane do końca czerwca. Jest ono już po konsultacjach międzyresortowych. Trzecie rozporządzenie dotyczy bezpieczeństwa korzystania z morskich farm wiatrowych, które jest w fazie realizacji – wyjaśnił wiceminister. Dodał, że w przygotowaniu są także prace nad rozwiązaniami dla portu instalacyjnego dla offshore.- Miejsce zostało już wybrane. Będzie to port w Gdyni. Rozwiązania muszą zawierać szereg działalności potrzebnych do uruchomienia i działalności portu do końca 2024 roku – powiedział.
Bartłomiej Sawicki
Sawicki: Polonizacja offshore nie będzie możliwa bez fabryki turbin
