(Reuters/Wojciech Jakóbik)
Ze względu na konkurencyjność cenową energetyki odnawialnej Niemcy są zmuszeni zatrzymać pracę elektrowni gazowej Irsching. To najmłodszy projekt tego typu w Europie.
Siłownie na terenie Niemiec większość czasu pozostają niewykorzystane ze względu na popularność energii pochodzącej z Odnawialnych Źródeł.
Ruch operatora obiektu (E.on) ma wywrzeć presję na Berlin w celu ustalenia mechanizmu wsparcia gwarantującego rentowną działalność tego typu elektrowni w nowych realiach. Niemieckie prawo zobowiązuje operatorów do notyfikowania woli zamknięcia elektrowni z rocznym wyprzedzeniem. Regulator energetyczny może zawetować taki ruch, jeżeli uzna go za groźny dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. E.on zapowiada, że w takim przypadku wejdzie na drogę sądową, ale będzie to dla niego „ostateczne rozwiązanie”.