(Wojciech Jakóbik)
Gazprom ogłosił, że zwrócił się do rosyjskiego rządu o utrzymanie obniżki cen dostaw gazu dla Ukrainy poza okres obowiązywania zimowego pakietu, który opiewa na okres kończący się 31 marca. Kreml odmówił informacji na ten temat.
Naftogaz wysłał do Gazpromu list, w którym domagał się wydłużenia umowy uzgodnionej w zeszłym roku przy mediacji Komisji Europejskiej. Do rozpoczęcia nowego okresu grzewczego w 2015 roku, Ukraińcy chcieliby odbierać nadal gaz z obniżką w wysokości 100 dolarów za 1000 m3. Gazprom proponuje okres kwartalny. Według Rosjan cena surowca będzie niższa niż 330 dolarów a według Kijowa nawet 250 dolarów za 1000 m3. Następne rozmowy gazowe odbędą się w połowie kwietnia. Ostateczny termin nie został dotąd ustalony.
Komisja Europejska ma przekazać na zakupy gazu przez Ukrainę pomoc od 800 do 1 mln dolarów. Te pieniądze mają pomóc, aby przed listopadem tego roku w ukraińskich magazynach znalazło się co najmniej 12 mld m3 potrzebnych zdaniem Rosjan dla utrzymania tranzytu gazu do klientów europejskich. Według ich szacunków ta ilość to odpowiednik 3 mld dolarów, jakie powinien zapłacić Kijów w drugim kwartale tego roku.