(Military.com)
Jak podaje serwis Military.com Amerykanie planują rozmieścić w Europie Wschodniej dodatkowe siły w celu przedstawienia Rosji pokazu siły w odpowiedzi na jej działalność na Ukrainie.
Żołnierze pierwszej brygady trzeciej dywizji piechoty zostaną we wrześniu rozmieszczeni w regionie w celu przeprowadzenia ćwiczeń w odpowiedzi na rosyjską agresję – informuje U.S. Army.
Przejmą oni sprzęt nazwany Zestawem Aktywności w Europie w którego skład wchodzą przetransportowane na stary kontynent czołgi Abrams, wozy opancerzone Bradley i inne rodzaje uzbrojenia. Amerykanie zamierzają rozbudować Zestaw do wielkości brygady.
Amerykanie informują, że nie wycofają tego sprzętu z Europy a będą na nim operować na zasadzie rotacyjnej różne jednostki wojskowe.
U.S. Air Force wysłała do niemieckiej bazy lotniczej Spangdahlem tuzin myśliwców A-10 i 300 lotników wraz ze sprzętem. W regionie stacjonują także śmigłowce Apache i Chinook.
Generał Ben Hodges dowodzący siłami amerykańskimi w Europie tłumaczy, że chodzi o efekt wizerunkowy który da wrażenie większej obecności Amerykanów na kontynencie, niż jest ona w rzeczywistości. – Chcemy stworzyć efekt 300 tysięcy żołnierzy przy użyciu rotacyjnej obecności w sile 30 tysięcy – mówił mediom.