Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) Tomasz Chróstny był gościem Programu 1 Polskiego Radia. Podczas audycji został poruszony temat kary, którą UOKiK nałożył na Gazprom w 2020 roku. – Czekamy na rozpatrzenie tej sprawy i jesteśmy przygotowani, aby dokładnie przedstawić nasze argumenty w sądzie – powiedział
– Ta sprawa czeka na rozpatrzenie. Obecnie czas oczekiwania na wyznaczenie rozprawy w Sądzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynosi od półtora do dwóch lat. Jest on więc dość długi, ale mamy świadomość tego, że ta sprawa może być dla sądu bardzo złożona. Taka jest też jej natura, ponieważ historia przedsięwzięcia od początku jest związana z działaniami przedsiębiorcy, który zmierzał do tego, żeby ominąć tę kontrolę koncentracji. Dlatego czekamy na rozpatrzenie tej sprawy i jesteśmy przygotowani, aby dokładnie przedstawić nasze argumenty – powiedział prezes Tomasz Chróstny w rozmowie z Polskim Radiem.
Warto przypomnieć, że w 2020 roku prezes UOKIK nałożył ponad 29 mld zł kary na Gazprom oraz ponad 234 mln zł na pięć pozostałych spółek uczestniczących w budowie Nord Stream 2. Kara jest związana z zakończeniem postępowania antymonopolowego w sprawie koncentracji przy inwestycji. Wykazało ono, że pomimo braku zgody na na utworzenie wspólnego przedsiębiorstwa, sześć spółek (uczestników konsorcjum Nord Stream 1) zawarło szereg umów dotyczących finansowania Nord Stream 2.
Opracował Jędrzej Stachura
Majewski: Ukraina to rynek perspektywiczny dla PGNiG. Manipulacja Gazpromu to zagrożenie (ROZMOWA)