Gazociągi Nord Stream i Nord Stream 2 nie mogą być wykorzystywane do transportu mieszanek gazowo-wodorowych ze względu na prawdopodobieństwo dużych strat w systemie – oznajmił Naftogaz, odnosząc się do obliczeń inżynierskich sporządzonych przez globalną firmę usługową Schlumberger.
– Jeżeli w Wyborgu do gazociągu zostanie wtłoczony kilogram wodoru, w Niemczech odbiorca otrzyma jedynie 250 gram tego nośnika. Oznacza to, że 75 procent wodoru zostanie utracone w czasie przesyłu na odległość ponad tysiąca kilometrów – powiedział Maksym Bielawski, dyrektor ds. komunikacji Naftogazu.
Ponadto powiedział, że Naftogaz wykonał własne obliczenia w ramach tych badań i stwierdził, że transport mieszanin gazowo-wodorowych i wodoru przez system przesyłu gazu na Ukrainie byłby praktycznie niemożliwy do przeprowadzenia z technicznego punktu widzenia.
– Problemem jest utrata wodoru podczas procesów tłoczenia i przy stykami z gazociągami dystrybucyjnymi. Jakaś cześć mieszaniny dostanie się do tego systemu, co potem wymaga od nas wyrównywania ciśnienia u magistrali przesyłowej – tłumaczy.
Bielawski zwrócił uwagę, że zgodnie z obliczeniami wykorzystanie rurociągów do transportu mieszanin gazowo-wodorowych i wodoru jest możliwe przy ograniczonym dostępie odbiorców do systemu przesyłowego gazu, a długość rurociągu nie powinna przekraczać 50-70 km.
Interfax-Ukraina/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Sieczin i Miller w jednym stali domu. Czy Nord Stream 2 wywoła nowy spór w Rosji?