Czy Polakom zabraknie gazu i pieniędzy na transformację ciepłownictwa? PSG ostrzega

0
26
Sieć dystrybucyjna gazu Fot. PSG
Sieć dystrybucyjna gazu Fot. PSG

– Wzrost zapotrzebowania na gaz w ciepłownictwie będzie niósł za sobą poważne konsekwencje – mówił Ireneusz Krupa z Polskiej Spółki Gazownictwa na Kongresie Energetycznym we Wrocławiu. Problemem mogą być zapewnienie wystarczającej ilości gazu oraz pieniędzy na inwestycje.

– To dodatkowe miliardy metrów sześciennych gazu. Dla przykładu powiem, że w mniejszym ciepłownictwie identyfikujemy zainteresowanie i mamy podpisane umowy o przyłączenie na poziomie dwóch mld m sześc. gazu. Pozostaje jeszcze duża grupa klientów, którzy się nadal zastanawiają. Jeśli będą się dalej zastanawiać, to być może nie będą mieli po co przyjść – ostrzegał Krupa.

Mówiąc o tym, że chcemy przejść od pieców węglowych, szacujemy, że zainteresowanie klientów indywidualnych to 1 200 000 zmian na gaz – wyliczał prezes Krupa. – To będzie ogromne wyzwanie, aby gaz do tych wszystkich klientów dotarł. Ci ostatni będą przechodzić na gaz za dziesięć lat i będą instalowali gaz po 2030 roku.

– Jeżeli w nowych budynkach już teraz nie możemy zastosować gazu bez uzupełnienia go technologią odnawialną, być może należy bardziej drastycznie odejść od tego paliwa. W dużych obiektach nie zastąpimy niczego szybciej gazem niż w ten sposób. Mówimy o biomasie, ale ją także należy skądś sprowadzić – ostrzegał Krupa.

– Robimy ten gaz. Robimy go dużo i szybko – mówił Ireneusz Krupa. – Pojawiają się ogromne bariery inwestycyjne, przede wszystkim jeśli chodzi o pieniądze. Te dwa miliardy metrów sześciennych o których mówiłem to dwa miliardy złotych na same przyłączenia, a do tego dojdzie rozbudowa połączeń z Gaz-Systemem, rozbudowy naszej sieci i sieci przesyłowych. 1 200 000 klientów indywidualnych będzie kosztować 12 mld zł w dziesięć lat.

Wojciech Jakóbik