Polacy sprowadzają coraz więcej węgla z Rosji, ale możliwości zwiększenia dostaw z tego kierunku są ograniczone pomimo rekordowej ceny na giełdzie Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia (ARA).
Cena węgla rośnie przez wysokie zapotrzebowanie na świecie, ale Rosjanie nie mogą znacznie zwiększyć dostaw na Zachód. Ograniczenia infrastruktury, kontraktów długoterminowych oraz kurs na Azje nie pozwala im skierować więcej czarnych bryłek do Europy, o czym pisze Kommiersant.
Firmy węglowe z Rosji nie będą w stanie szybko zwiększyć dostaw węgla do Europy. Eurostat podaje, że dostarczyły tam 27,8 mln ton węgla w pandemicznym 2020 roku, czyli o 10,2 mln mniej niż rok wcześniej. Stany Zjednoczone dostarczyły wówczas 6,6 mln ton, a Kolumbia 5,7 mln ton.
Ministerstwo energetyki Rosji podaje, że dostawy do Europy sięgnęły w pierwszej połowie 2021 roku 22,5 mln ton i wzrosły o 2,4 procent w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku. Jednak firmy rosyjskie informują o barierach infrastrukturalnych ograniczających możliwość dostaw morskich z Murmańska czy kolejowych. Wyzwaniem jest też fakt zawarcia kontraktów długoterminowych na ten rok, które nie mogą ulec zmianie.
Samo wydobycie węgla może wzrosnąć, ale stopniowe. Dyrektor generalny Karakan Investment Group zarządzającej odkrywką węgla w Kuzbasie Dmitrij Bogdanow powiedział Kommiersantowi, że cykl inwestycyjny od decyzji o wzroście wydobycia do faktycznego zwiększenia produkcji to około dwa lata.
Kommiersant podaje, że Polska jest największym importerem węgla rosyjskiego dostarczanego koleją. Z danych rosyjskich wynika, że dostawy do tego kraju wzrosły w siedmiu miesiącach 2021 roku o 29,3 procent do 3,7 mln ton za pośrednictwem firmy SUEK, ale zmalały dostawy Kuzbasrazrezugol i CPC, odpowiednio o 71,2 i 27,9 procent do 48 i 416 tysięcy ton. Reszta Eropy odbiera węgiel morzem, a dostawy tą drogą wzrosły o 2,3 procent przez porty na północnym zachodzie i o 47,3 procent na południu.
Oznacza to, że Polska sprowadziła w siedmiu miesiącach 2021 roku niecałe 4 mln ton węgla z Rosji. Ten kraj zaimportował według danych Eurostatu w pierwszej połowie 2021 roku 6,2 mln ton węgla, czyli o 15 procent więcej niż przed rokiem. Jak widać, największy udział ma surowiec z Rosji, niżej plasują się dostawcy z Australii, Kolumbii i Kazachstanu
Cena tony węgla ARA wynosi obecnie 208,50 dolarów i notuje istotny wzrost trwający od końca września. Jeszcze w ostatnim tygodniu minionego miesiąca kosztowała około 150 dolarów.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik