AlertEnergetykaGaz.Wykop

Dostawy Nord Stream 2 mogą być opóźnione do marca 2022 roku. Janusz Korwin-Mikke zabiera głos po premierze RP

Janusz Korwin-Mikke. Fot. Wikimedia Commons

Janusz Korwin-Mikke. Fot. Wikimedia Commons

Chociaż Kommiersant szacował, że opóźnienie certyfikacji Nord Stream 2 w Niemczech może przesunąć dostawy do wakacji 2022 roku, źródła Reutersa w rządzie niemieckim szacują, że będzie to marzec. Komentują rzecznik Kremla i…Janusz Korwin-Mikke.

Zawieszenie certyfikacji przez regulatora Bundesnetzagentur do czasu stworzenia spółki niemieckiej mającej operować odcinkiem Nord Stream 2 na wodach terytorialnych Niemiec oznacza opóźnienie dostaw, które nie ruszą bez certyfikatu. Kommiersant szacował, że potrwa ono do wakacji 2022 roku, ale Reuters ustalił, że według źródeł w rządzie Niemiec będzie to raczej marzec 2022 roku.

– Należy się spodziewać, że rozpoczęcie pracy Nord Stream 2 opóźni się do marca 2022 roku – powiedział przedstawiciel rządu niemieckiego agencji Reuters.

– Są pewne normy prawa europejskiego w tym zakresie – przyznał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Został zapytany o to, czy ruch polityczny. – Nie. Absolutnie nie. W tym przypadku są w rzeczy samej określone protokoły i normy prawa europejskiego – powiedział. – Operator jest gotowy wypełnić wymogi prawa w celu uruchomienia tego ważnego projektu tak szybko jak to możliwe.

– NordStream II zablokowany z dziwnego powodu: i Niemcy i Rosjanie zapomnieli, że operator musi być zarejestrowany w Niemczech – a jest w Szwajcarii!!! Nastąpiło to po rozmowie Merkel-Łukaszenka, a NS II uderza w interesy Białorusi. Kreml mówi, że to zaniedbanie, a nie polityka?!? – pisze poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke na Twitterze (pisownia oryginalna). – NS II AG musi teraz powołać spółkę-córkę w Niemczech, przepisać na nią wszystkie pozwolenia, certyfikaty itd. Czy przy tak wielkiej inwestycji można zapomnieć o takim drobiazgu? Rzecznik GazPromu twierdzi, że „to się zdarza”. Słusznie: a lotnisko w Berlinie? Deutsche Wirtschaft! – grzmi Korwin-Mikke.

Wypowiedź kontrowersyjnego posła znanego z pochwalnych opinii na temat Kremla pojawiła się niedługo po tym, jak premier RP Mateusz Morawiecki wezwał Niemcy na łamach Das Bild do zatrzymania certyfikacji Nord Stream 2. – Bronimy w Polsce granicy Unii Europejskiej – odniósł się do kryzysu granicznego z Białorusią wspieraną przez Rosję. – Patrząc z szerszej perspektywy pracujmy razem na rzecz pokoju i nie dawajmy Władimirowi Putinowi dodatkowych pieniędzy poprzez sektor energetyczny – apelował premier Morawiecki.

Reuters/Kommiersant/Twitter/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Damy czasowi czas w sporze o Nord Stream 2


Powiązane artykuły

Liberalizacja ustawy wiatrakowej coraz bliżej. Tylko, że MON ją zepsuł

Parlamentarne prace nad nowelizacją ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych przyśpieszają. W tym tygodniu projekt rządowy projekt trafi zapewne...

Energa realizuje strategię Orlenu i planuje nowe bloki gazowe

Spółka w przyszłym roku ma zamiaru uruchomić dwa bloki gazowe, jeden w Grudziądzu, drugi w Ostrołęce. W planach ma jednak...
Ładowanie samochodu elektrycznego. Źródło: freepik.com

E-auta nie są dobre dla klimatu, ale Szwajcarzy chcieli to ukryć

Szwajcarski Federalny Urząd ds. Środowiska wstrzymał prezentację badania dotyczącego bilansu ekologicznego samochodów elektrycznych. Wyniki sugerowały, że elektromobilność nie zawsze jest...

Udostępnij:

Facebook X X X