Ceny energii, gazu i paliw rosną. Urząd Regulacji Energetyki przedstawił nowe taryfy wyższe o kilkadziesiąt procent. Mogło być jeszcze gorzej, a zobaczymy co przyniesie 2022 rok.
– Ceny energii pomimo znaczącej podwyżki mogą dalej rosnąć. Mogą się pojawić kolejne wnioski o podwyżki. Te dwadzieścia parę procent podwyżki to nie jest ostatnie słowo w 2022 roku – zastrzegł Mariusz Marszałkowski, redaktor BiznesAlert.pl. – Nie ma opcji, będzie drożej. Jednak mniej drogo niż bez tarczy antyinflacyjnej. Jedyne co jest pewne to podwyżki. Zobaczymy jak wysokie one będą w całym 2022 roku – powiedział Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
– Normalnie podwyżka taryfy gazowej miała wynieść kilkaset a nie kilkadziesiąt procent, ale została rozsmarowana na trzy lata – przypomniał Jakóbik. – Ktoś ogrzewający dom gazem wie, że ciężko oszczędzać to paliwo. Jedyny sposób to ocieplenie miejsca zamieszkania. Ci którzy nie mogą tego zrobić, mogą jedynie obniżyć temperaturę w domu i chodzić w grubszych ubraniach – ocenił Mariusz Marszałkowski.
– Wyższa cena ropy obecnie wynika z faktu, że wcześniej doszło do anomalii obniżającej ją przez spadek podaży. Niektórzy producenci zmniejszyli wydobycie i finansowanie nowych odwiertów. Mamy mniejszą podaż i rosnące zapotrzebowanie – tłumaczył Marszałkowski.