icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ukraina zmniejszy import gazu przez Słowację. Woli tańszy gaz z Rosji

(Bloomberg/Wojciech Jakóbik)

Przedstawiciel ukraińskiego Naftogazu Jurij Witrenko zapowiedział, że ze względu na spadek cen ropy naftowej i utrzymanie obniżki na dostawy gazu z Rosji, jest on bardziej atrakcyjny od surowca słanego rewersami, dlatego jego kraj rozważa obniżenie importu przez Słowację o około 30 procent.

Wolumen słany tamtejszymi gazociągami ma spaść do poziomów notowanych na połączeniach z Polską i Węgrami. Do tej pory Kijów wykorzystywał maksymalną udostępnioną mu przepustowość słowackich gazociągów.

– Nie musimy już kupować tak dużo z Zachodu jak wcześniej przez względy czysto ekonomiczne – powiedział Witrenko.

W pierwszym półroczu 2014 roku Ukraina sprowadziła 14,5 mld m3 z Rosji w stosunku do 28,5 mld m3 w analogicznym okresie poprzedniego roku. Importuje około 20 mld m3. Do 40 mld m3 gazu ziemnego zapotrzebowania dokłada około 20 mld m3 własnego wydobycia. Z rewersów zachodnich może pobrać do 12,5 mld m3. W pierwszej połowie 2014 roku sprowadziła 36 procent zużytego gazu z Rosji, 12 z krajów Unii Europejskiej. 51 procent zużycia stanowiło wspomniane wydobycie. Gaz z Rosji kosztował średnio 329 dolarów za 1000 m3 a z rewersów według różnych szacunków od 245 do 270 dolarów za 1000 m3. Dlatego Ukraińcy wysunęli odważną propozycję obniżenia ceny do 250 dolarów za 1000 m3.

Z prezentacji Naftogazu wynika, że w pierwszym kwartale tego roku (kiedy obowiązywał pakiet zimowy) firma sprowadzała gaz przez rewersy w Unii Europejskiej za 304 dolary za 1000 m3 a surowiec od Gazpromu za 337 dolarów za tę samą ilość. Dla porównania w ostatnim kwartale 2014 te ceny wynosiły odpowiednio 353 i 385 dolarów. W trzecim kwartale poprzedniego roku wynosiły zaś 353 i 369 dolarów za 1000 m3. Na mocy ustaleń z 1 kwietnia  cena gazu dla Ukrainy w drugim kwartale tego roku wyniesie 247,18 dolarów za 1000 m3. Z danych Naftogazu wynika, że na początku kwietnia średnia cena gazu na europejskich rynkach spotowych wyniosła 271,70 dolarów za 1000m3. Gazprom utrzymuje, że obecnie jego oferta jest lepsza od europejskiej.

Więcej na ten temat w analizie BiznesAlert.pl

(Bloomberg/Wojciech Jakóbik)

Przedstawiciel ukraińskiego Naftogazu Jurij Witrenko zapowiedział, że ze względu na spadek cen ropy naftowej i utrzymanie obniżki na dostawy gazu z Rosji, jest on bardziej atrakcyjny od surowca słanego rewersami, dlatego jego kraj rozważa obniżenie importu przez Słowację o około 30 procent.

Wolumen słany tamtejszymi gazociągami ma spaść do poziomów notowanych na połączeniach z Polską i Węgrami. Do tej pory Kijów wykorzystywał maksymalną udostępnioną mu przepustowość słowackich gazociągów.

– Nie musimy już kupować tak dużo z Zachodu jak wcześniej przez względy czysto ekonomiczne – powiedział Witrenko.

W pierwszym półroczu 2014 roku Ukraina sprowadziła 14,5 mld m3 z Rosji w stosunku do 28,5 mld m3 w analogicznym okresie poprzedniego roku. Importuje około 20 mld m3. Do 40 mld m3 gazu ziemnego zapotrzebowania dokłada około 20 mld m3 własnego wydobycia. Z rewersów zachodnich może pobrać do 12,5 mld m3. W pierwszej połowie 2014 roku sprowadziła 36 procent zużytego gazu z Rosji, 12 z krajów Unii Europejskiej. 51 procent zużycia stanowiło wspomniane wydobycie. Gaz z Rosji kosztował średnio 329 dolarów za 1000 m3 a z rewersów według różnych szacunków od 245 do 270 dolarów za 1000 m3. Dlatego Ukraińcy wysunęli odważną propozycję obniżenia ceny do 250 dolarów za 1000 m3.

Z prezentacji Naftogazu wynika, że w pierwszym kwartale tego roku (kiedy obowiązywał pakiet zimowy) firma sprowadzała gaz przez rewersy w Unii Europejskiej za 304 dolary za 1000 m3 a surowiec od Gazpromu za 337 dolarów za tę samą ilość. Dla porównania w ostatnim kwartale 2014 te ceny wynosiły odpowiednio 353 i 385 dolarów. W trzecim kwartale poprzedniego roku wynosiły zaś 353 i 369 dolarów za 1000 m3. Na mocy ustaleń z 1 kwietnia  cena gazu dla Ukrainy w drugim kwartale tego roku wyniesie 247,18 dolarów za 1000 m3. Z danych Naftogazu wynika, że na początku kwietnia średnia cena gazu na europejskich rynkach spotowych wyniosła 271,70 dolarów za 1000m3. Gazprom utrzymuje, że obecnie jego oferta jest lepsza od europejskiej.

Więcej na ten temat w analizie BiznesAlert.pl

Najnowsze artykuły