icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Marszałkowski: Polityka Niemiec nie zdała egzaminu. Rosja dalej kładzie nacisk na siłę militarną

– Patrząc na to, co się dzieje dzisiaj, ale nie tylko dzisiaj, w zasadzie w ostatnich dziesięciu latach w polityce zagranicznej prowadzonej przez Rosję, wydaje mi się, że polityka niemiecka zakończyła się fiaskiem. Rosjanie dalej główny nacisk kładą na siłę militarną, wojskową – podkreśla redaktor BiznesAlert.pl Mariusz Marszałkowski w rozmowie z dziennikarzem Tomaszem Weryńskim w RMF24.

Marszałkowski na pytanie o to, czy Niemcy nie wiedzą jak odnaleźć się w konflikcie rosyjsko-ukraińskim przez swoje powiązania biznesowe z Rosją odpowiedział, że Niemcy bardzo mocno w ostatnich latach związały się z Rosją. – Pomimo różnych problemów, związanych z polityką rosyjską wobec m.in. Ukrainy. Niemcy bardzo mocno stawiały właśnie na relacje biznesowe. To jest trochę takie nie do końca udane powtarzanie polityki Willego Brandta z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, kiedy ówczesne Niemcy bardzo mocno chciały zbliżyć się ekonomicznie ze Związkiem Sowieckim po to, żeby nie stosował on przemocy w polityce zagranicznej. Teraz, patrząc na to, co się dzieje w ostatnich 20 latach, czyli politykę Niemiec wobec Rosji, czyli przyzwolenie na różnego rodzaju projekty ekonomiczne. Bo mówimy nie tylko gazociągu Nord Stream I i II, ale także np. o tym, że Niemcy pozwoliły na przejęcie 30 proc. swoich magazynów gazu przez rosyjskie firmy. Mówimy tutaj o tym także w kontekście największej rafinerii niemieckiej, która jest we władaniu rosyjskiego Rosnieftu – powiedział.

Rosjanie mają pieniądze na tak agresywną politykę

Ekspert dodaje, że kilka innych projektów energetycznych w Niemczech również jest własnością firm rosyjskich, i to państwowych firm rosyjskich. – I mam wrażenie, że ta polityka niemiecka miała właśnie na celu przekonanie Rosji Putina do tego, że relacje ekonomiczne są dla niej opłacalne. Patrząc na to, co się dzieje dzisiaj, ale nie tylko dzisiaj, w zasadzie w ostatnich dziesięciu latach w polityce zagranicznej prowadzonej przez Rosję, to polityka niemiecka znów, wydaje mi się, że skończyła się fiaskiem. Rosjanie dalej stosują główny nacisk na siłę militarną, wojskową. Na taką neoimperialną politykę te inwestycje, na które pozwolili Niemcy w dużym stopniu, jeszcze do tego dołożyły wymiar finansowy. Czyli Rosjanie po prostu mają pieniądze na prowadzenie tak agresywnej polityki zagranicznej – tłumaczy.

Zawieszenie Nord Stream 2

Marszałkowski w kontekście możliwości zawieszenia gazociągu Nord Stream 2 wskazuje, że jeżeli miałoby się tak stać, to na pewno nie będzie to oficjalnie podkreślane jako działanie, nazwijmy to, sankcyjne wobec Rosji. – Myślę, że Niemcy będą chciały, jeżeli ewentualnie, pod naciskiem sojuszników, zdecydują się na taki krok, to będą to zrzucać raczej na decyzję administracyjną. Proszę zauważyć, że już prezes Niemieckiej Federalnej Agencji ds. Sieci czyli taki odpowiednik polskiego URE, który właśnie prowadzi certyfikację projektu Nord Stream 2 zapowiedział, że ta certyfikacja nie nastąpi w pierwszej połowie tego roku. To już jest pewien sygnał, że Niemcy, którzy słyną z takiej dosyć skrupulatnej administracji, skrupulatnego podchodzenia do rozwiązywania różnych problemów, już dają sobie pewien czas, już wysyłają pewien sygnał ze strony nie rządu, nie ze strony MSZ, nie ze strony urzędu kanclerskiego, ale ze strony właśnie takiego regulatora, który, w teorii przynajmniej, powinien być niezależny. I jak podkreśla prezes wspomnianej agencji ds. sieci, te działania, czy ten proces certyfikacji, który teraz jest opóźniony, wynikają głównie ze względu na to, że spółka Nord Stream AG, czyli ten szwajcarski operator projektu – mówił.

– Nord Stream 2 nie dostarczył odpowiedniej dokumentacji, aby certyfikację dokończyć. Zobaczymy czy w najbliższych kilku miesiącach ten proces certyfikacji zostanie wznowiony. Bo jeżeli tak, to oznacza, że maksymalnie w ciągu trzech lub czterech miesięcy gazociąg Nord Stream 2 otrzyma certyfikację niemieckiego urzędu – podsumował.

Źródło: RMF24.pl

Komisja grozi Rosji sankcjami wobec Nord Stream 2. Zapowiada szczyt energetyczny USA-UE

– Patrząc na to, co się dzieje dzisiaj, ale nie tylko dzisiaj, w zasadzie w ostatnich dziesięciu latach w polityce zagranicznej prowadzonej przez Rosję, wydaje mi się, że polityka niemiecka zakończyła się fiaskiem. Rosjanie dalej główny nacisk kładą na siłę militarną, wojskową – podkreśla redaktor BiznesAlert.pl Mariusz Marszałkowski w rozmowie z dziennikarzem Tomaszem Weryńskim w RMF24.

Marszałkowski na pytanie o to, czy Niemcy nie wiedzą jak odnaleźć się w konflikcie rosyjsko-ukraińskim przez swoje powiązania biznesowe z Rosją odpowiedział, że Niemcy bardzo mocno w ostatnich latach związały się z Rosją. – Pomimo różnych problemów, związanych z polityką rosyjską wobec m.in. Ukrainy. Niemcy bardzo mocno stawiały właśnie na relacje biznesowe. To jest trochę takie nie do końca udane powtarzanie polityki Willego Brandta z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, kiedy ówczesne Niemcy bardzo mocno chciały zbliżyć się ekonomicznie ze Związkiem Sowieckim po to, żeby nie stosował on przemocy w polityce zagranicznej. Teraz, patrząc na to, co się dzieje w ostatnich 20 latach, czyli politykę Niemiec wobec Rosji, czyli przyzwolenie na różnego rodzaju projekty ekonomiczne. Bo mówimy nie tylko gazociągu Nord Stream I i II, ale także np. o tym, że Niemcy pozwoliły na przejęcie 30 proc. swoich magazynów gazu przez rosyjskie firmy. Mówimy tutaj o tym także w kontekście największej rafinerii niemieckiej, która jest we władaniu rosyjskiego Rosnieftu – powiedział.

Rosjanie mają pieniądze na tak agresywną politykę

Ekspert dodaje, że kilka innych projektów energetycznych w Niemczech również jest własnością firm rosyjskich, i to państwowych firm rosyjskich. – I mam wrażenie, że ta polityka niemiecka miała właśnie na celu przekonanie Rosji Putina do tego, że relacje ekonomiczne są dla niej opłacalne. Patrząc na to, co się dzieje dzisiaj, ale nie tylko dzisiaj, w zasadzie w ostatnich dziesięciu latach w polityce zagranicznej prowadzonej przez Rosję, to polityka niemiecka znów, wydaje mi się, że skończyła się fiaskiem. Rosjanie dalej stosują główny nacisk na siłę militarną, wojskową. Na taką neoimperialną politykę te inwestycje, na które pozwolili Niemcy w dużym stopniu, jeszcze do tego dołożyły wymiar finansowy. Czyli Rosjanie po prostu mają pieniądze na prowadzenie tak agresywnej polityki zagranicznej – tłumaczy.

Zawieszenie Nord Stream 2

Marszałkowski w kontekście możliwości zawieszenia gazociągu Nord Stream 2 wskazuje, że jeżeli miałoby się tak stać, to na pewno nie będzie to oficjalnie podkreślane jako działanie, nazwijmy to, sankcyjne wobec Rosji. – Myślę, że Niemcy będą chciały, jeżeli ewentualnie, pod naciskiem sojuszników, zdecydują się na taki krok, to będą to zrzucać raczej na decyzję administracyjną. Proszę zauważyć, że już prezes Niemieckiej Federalnej Agencji ds. Sieci czyli taki odpowiednik polskiego URE, który właśnie prowadzi certyfikację projektu Nord Stream 2 zapowiedział, że ta certyfikacja nie nastąpi w pierwszej połowie tego roku. To już jest pewien sygnał, że Niemcy, którzy słyną z takiej dosyć skrupulatnej administracji, skrupulatnego podchodzenia do rozwiązywania różnych problemów, już dają sobie pewien czas, już wysyłają pewien sygnał ze strony nie rządu, nie ze strony MSZ, nie ze strony urzędu kanclerskiego, ale ze strony właśnie takiego regulatora, który, w teorii przynajmniej, powinien być niezależny. I jak podkreśla prezes wspomnianej agencji ds. sieci, te działania, czy ten proces certyfikacji, który teraz jest opóźniony, wynikają głównie ze względu na to, że spółka Nord Stream AG, czyli ten szwajcarski operator projektu – mówił.

– Nord Stream 2 nie dostarczył odpowiedniej dokumentacji, aby certyfikację dokończyć. Zobaczymy czy w najbliższych kilku miesiącach ten proces certyfikacji zostanie wznowiony. Bo jeżeli tak, to oznacza, że maksymalnie w ciągu trzech lub czterech miesięcy gazociąg Nord Stream 2 otrzyma certyfikację niemieckiego urzędu – podsumował.

Źródło: RMF24.pl

Komisja grozi Rosji sankcjami wobec Nord Stream 2. Zapowiada szczyt energetyczny USA-UE

Najnowsze artykuły