Rzecznik niemieckiego ministerstwa gospodarki Annika Einhorn powiedziała, że z powodu inwazji rosyjskiej na Ukrainę projekt Nord Stream 2 jest „praktycznie martwy”.
– W zeszłym tygodniu porozumieliśmy się z Norwegią i Holandią ws. dostaw gazu. Jeżeli będzie potrzeba, możemy w porozumieniu z naszymi partnerami zwiększyć wolumeny dostaw. Jeżeli chodzi o projekt Nord Stream 2, przez to co dzieje się na Ukrainie możemy powiedzieć, że tak naprawdę jest on martwy – powiedziała Einhorn.
Rzeczniczka wskazała, że mimo trudnej sytuacji, magazyny gazu są napełniane. – Cały czas uzupełniamy magazyny gazu. Na chwilę obecną są one wypełnione na poziomie 38,6 procent pojemności, i współczynnik ten cały czas rośnie – podkreśliła.
Nord Stream 2 miał być kolejną, omijającą państwa tranzytowe, inwestycją rosyjskiego Gazpromu i jego europejskich partnerów, pozwalająca na przesyłanie 55 mld m sześc. gazu rocznie. Gazociąg jest fizycznie gotowy, jedyne co blokuje jego uruchomienie to decyzja administracyjna, która wydać powinna niemiecka agencja ds. sieci – BNetzA. W wyniku agresji na Ukrainę, Kanlcerz Olaf Scholz nakazał wycofać pozytywną opinię wydaną przez niemieckie ministerstwo gospodarki, która była niezbędna do wydania decyzji przez BNetzA. Na początku lutego spółka Nord Stream 2AG złożyła przed szwajcarskim sądem wniosek o upadłość.
RusslandCapital/Mariusz Marszałkowski
