Od ponad 200 lat gaz jest podstawowym źródłem energii w gospodarstwach domowych. Choć od początku XX wieku nieco ustępuje miejsca prądowi, długo był uznawany za synonim luksusu i innowacyjności. Wiele urządzeń gazowych do dziś jest obecna w naszym najbliższym otoczeniu. Równie dużo istnieje dzięki ich gazowym prototypom. Przyjrzyjmy się wybranym kultowym rozwiązaniom, bez których trudno wyobrazić sobie dzisiejsze życie.
Kuchenka
Już w 1802 roku Austriak Zachäus Winzler wykorzystał gaz do ogrzewania swojego domu. Aby móc za jego pomocą również gotować, doprowadził go także do kuchni. Na początku XIX wieku nie udało mu się jednak spopularyzować kuchenki gazowej, ani znaleźć sponsora do masowej produkcji. Większe możliwości wykazała kuchenka, którą w 1826 roku zaprojektował Anglik James Sharp, pracownik gazowni w Northampton. Był to pionowy piecyk z haczykami u góry, na których zawieszało się mięso na pieczeń, z kręgiem palników na dole. Pierwsze egzemplarze kuchenki pojawiły się na rynku w 1834 roku. Mimo początkowych sukcesów, Sharp nie zdecydował się jednak na uruchomienie masowej produkcji. Przełomem była wizyta lorda Fredericka Spencera w domu wynalazcy. Arystokrata zażyczył sobie lunchu przygotowanego na gazie. Wówczas Sharp zrozumiał jak wielki potencjał ma jego wynalazek. Już w 1836 roku założył fabrykę zatrudniającą 35 robotników, dzięki czemu produkcja kuchenek ruszyła pełną parą. Z czasem stała się podstawowym elementem wyposażenia każdego domu. I jest tak do dziś.
Ekspres do kawy
Pierwsza maszyna przypominająca ekspres do kawy pojawiła się już w roku 1855 w Paryżu. Jednak prawdziwy ekspres kawowy zasilany gazem skonstruował w 1884 roku włoski hotelarz i restaurator Angelo Moriondo. Urządzenie miało ogromne rozmiary, składało się z dwóch zbiorników na wodę i kawę. Maszyna mogła zaparzyć dziesięć filiżanek kawy w ciągu zaledwie dwóch minut. Według relacji klientów kawa była bardzo intensywna, aromatyczna i miała charakterystyczną jasnobrązową piankę. Ciekawostką jest to, że Moriondo nigdy nie skomercjalizował swojego projektu, ani nie postawił na masową produkcję. Prawdopodobnie dlatego dziś nie jest postacią powszechnie znaną.
Lodówka absorpcyjna
W 1856 roku australijski drukarz James Harrison opracował i opatentował projekt pierwszej chłodziarki absorpcyjnej, która wykorzystywała mechanizm przechodzenia ciekłego amoniaku w stan gazowy na skutek podgrzania palnikiem gazowym. Mimo że był wynalazcą amatorem, lodówki od razu weszły do masowej sprzedaży. Dwadzieścia lat później niemiecki inżynier i wynalazca, profesor dr Carl von Linde udoskonalił ten projekt. W 1895 roku opracował własną metodę skraplania gazów, zaś dziesięć lat później założył koncern Linde AG zajmujący się gazami technicznymi. Przenośne lodówki na gaz są dziś nadal popularne m.in. w kamperach turystycznych.
Suszarka do włosów
Mało kto wie, że nie byłoby współczesnej suszarki do włosów, gdyby nie francuski fryzjer Alexandre-Ferdinand Godefroy. W 1886 roku na potrzeby swojego paryskiego salonu skonstruował pierwszą suszarkę. Była stacjonarna i zasilana gazem. Składała się z masywnego piecyka połączonego z rurą, przez którą gorące powietrze płynęło do sztywnej kopuły otaczającej głowę klientki. Innowacyjny fryzjer po odłączeniu piecyka używał stacjonarnej suszarki także do mycia głowy klientek oraz jako stojak na peruki. Swój pomysł na suszarkę Godefroy opatentował w 1888 roku w amerykańskim Missouri, gdzie zamieszkał. Jego wynalazek stał się inspiracją dla przyszłych twórców elektrycznych suszarek, które zawładnęły kobiecym światem. Warto dodać, że na rynku nadal z powodzeniem są obecne domowe oraz przemysłowe suszarnie ubrań na gaz.
Żelazko
Trudno jednoznacznie ustalić wynalazcę żelazka na gaz, gdyż historia prasowania sięga IV wieku p.n.e. i przez setki lat urządzenie to było zasilane tradycyjnymi nośnikami energii np. węglem, metalami, brykietem, benzyną, spirytusem. Pierwsze żelazko oficjalnie opatentowano dopiero w 1862 roku w USA. Już rok później w niemieckiej Wirtembergii powstała firma GROSSAG, która szybko stała się największym eksporterem żelazek na całym świecie. W tym czasie wielu producentów w USA, Francji, Austrii, Niemczech oprócz typowych wówczas żelazek kumulacyjnych, z duszą i węglowych, zaczęło produkować żelazka ogrzewane gazem. Co ciekawe, do dziś żelazka zasilane gazem LPG (oraz lodówki i kuchenki) są bardzo popularne w Indiach.
Lampa gazowa
Pierwszą lampę gazową do oświetlenia mieszkania zastosował w 1792 roku Szkot Sir William Murdoch. Była to rurka metalowa, u wylotu której spalał się gaz pochodzący z retorty – urządzenia, w którym ogrzewany bez dostępu powietrza węgiel uwalniał gaz. Kolejne udoskonalenia polegały na wprowadzeniu palnika motylkowego, zmodyfikowanego palnika Arganda oraz przede wszystkim tzw. koszulki Auera – bawełnianej siatki nasączonej torem i cerem, która podgrzana zaczynała świecić pięknym, białym światłem. Od początku XIX wieku latarnie gazowe pojawiają się na ulicach największych miast Europy oraz Ameryki Północnej i Południowej. Z czasem oświetlenie gazowe zostało zastąpione przez oświetlenie elektryczne. Dziś lampy gazowe na niewielką skalę nadal są używane do oświetlania ulic w niektórych miastach, częściej jednak są wykorzystywane do oświetlania ogrodów lub w celach turystycznych.
Wirtualne Muzeum Gazownictwa/Michał Perzyński