Obowiązek gromadzenia zapasów gazu w Niemczech wszedł w życie

0
22
Podziemne Magazyny Gazu (PMG) Gazpromu w Europie fot. Gazprom Germania.
Podziemne Magazyny Gazu (PMG) Gazpromu w Europie fot. Gazprom Germania.

Pierwszego czerwca w życie weszły przepisy obligujące firmy działające w niemieckim sektorze gazowym do zapełniania magazynów gazu. Gazprom, będący właścicielem jednej trzeciej pojemności magazynowej, nie zatłaczał gazu do swoich instalacji przed sezonem grzewczym 2021/22 i pogłębił w ten sposób kryzys energetyczny.

Dla przykładu, największy niemiecki magazyn gazu Rehden, którego pojemność magazynowa przekracza 4 mld m sześc. gazu, był dotychczas zapełniony na poziomie dwóch procent. – Podejmujemy ważny krok w celu zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Niemiec i przygotowania kraju do następnej zimy – powiedział minister gospodarki i klimatu Robert Habeck.

Aby zapobiec niedoborom gazu następnej zimy 30 kwietnia rząd niemiecki przyjął ustawę nakazującą firmom energetycznym posiadającym swoje magazyny gazu do ich zapełnienia do poziomu co najmniej 80 procent przed pierwszym październikiem. W przypadku niewypełnienia magazynów, rząd może zająć instalacje danej firmy. Tak stało się w przypadku spółki Gazprom Germania, która zarządzała w Niemczech kilkoma magazynami gazu.

Kryzys energetyczny, który trwa od zeszłego roku został wywołany m.in. poprzez celowe niezatłaczanie swoich magazynów gazu w Europie przez Gazprom. Rosyjska spółka utrzymywała niskie poziomy magazynowe po to, aby negatywnie wpłynąć na rynek gazu i podnieść jego ceny. Nowe rozwiązania niemieckie, podobnie jak polskie obowiązujące od wielu lat, stały się podwaliną do analogicznych przepisów na poziomie unijnym. Program REPowerEU zakłada, że kraje unijne zgromadzą 80 procent mocy magazynowych zapasów gazu przed tym sezonem grzewczym i 90 procent przed każdym następnym.

EurActiv.com/Mariusz Marszałkowski

Schnell: REPowerEU, czyli co oznacza propozycja Komisji dla Polski (ANALIZA)