Według raportu fundacji Avaaz i organizacji ClientEarth, większość Polaków i Polek chce odblokowania polskiej energetyki wiatrowej. 72 procent wyborców Prawa i Sprawiedliwości traktuje to jako szansę na uniezależnienie się od Rosji.
Polacy chcą rozwoju energetyki wiatrowej
Z badania przeprowadzonego przez Kantar dla fundacji Avaaz i organizacji pozarządowej ClientEarth wynika, że większość Polek i Polaków uważa, że energetyka wiatrowa powinna zostać odblokowana. Według sondażu 71 procent mieszkańców Polski twierdzi, że zmiana polityki wiatrowej pozwoli na niezależność od paliw z Rosji, co zwiększy bezpieczeństwo energetyczne dla Polski.
W 2016 roku została wprowadzona ustawa odległościowa, która wstrzymała rozwój polskiej energetyki wiatrowej na lądzie. Przeprowadzone badania pokazują, że 80 procent respondentów uważa za konieczne natychmiastową zmianę prawa, w tym 74 procent to wyborcy PiS. Największy odsetek osób, które są za takimi zmianami, pochodzi z województwa podkarpackiego. Tamte rejony zostały najbardziej dotknięte konsekwencjami wojny za wschodnią granicą. W tym 79 procent badanych twierdzi, że zwiększenie produkcji energii wiatrowej na lądzie powinno być priorytetem rządu.
– Z sondażu wynika, że niemal 80 procent ogółu badanych oczekuje od rządu wprowadzenia szybkich zmian w prawie, aby odblokować energię z wiatru. Pogląd ten jest szczególnie popularny wśród mieszkańców woj. podkarpackiego, które najmocniej doświadczyło skutków wojny. Nie pierwszy raz okazuje się, że poglądy społeczeństwa są wyraźniejsze od poglądów rządu, który już od 2020 nieśmiało deklaruje chęć zmiany przepisów. Kwestia jest dziś tym pilniejsza, że zwiększenie produkcji prądu z OZE jest jednym z kamieni milowych krajowego planu odbudowy – podkreślają Avaaz i ClientEarth.
ClientEarth/ Maria Andrzejewska