Polska będzie miała dwa pływające gazoporty, jeśli będzie taka potrzeba

0
21
Statek do regazyfikacji LNG (FSRU) firmy Hoegh LNG
Statek do regazyfikacji LNG (FSRU) firmy Hoegh LNG

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski rozwiewa wątpliwości techniczne. Polska będzie miała dwie jednostki FSRU, tak zwane pływające gazoporty, jeżeli będzie zapotrzebowanie na drugą.

– Już w tej chwili są prace projektowe dotyczące gazociągu łączącego FSRU z systemem przesyłowym. Zostały uzyskane zgody środowiskowe. Ten łączący gazociąg jest przewidziany być może nawet na 12 mld m sześc. gazu – przyznał gość konferencji. – Pierwsza z jednostek regazyfikacyjnych będzie miała możliwość 6 mld m sześc. O drugiej będziemy decydowali w miarę potrzeb. Podchodzimy do tych inwestycji elastycznie, aby można je było w razie potrzeby powiększyć – powiedział Piotr Naimski.

– Pomysł zakłada, aby było miejsce na dwie jednostki regazyfikacyjne – powiedział minister Naimski. BiznesAlert.pl informował jako pierwszy, że Czechy i Słowacja są zainteresowane dostawami LNG przez Polskę i jest to powód rozważań o drugim FSRU w Zatoce Gdańskiej. Minister Naimski przyznał, że toczą się rozmowy o drugim etapie połączenia gazowego z Czechami Stork II, które mogłoby osiągnąć przepustowość 1,5 mld m sześc. Gazociąg Polska-Słowacja ma być gotowy w wakacje z mocą 5,7 mld m sześc. rocznie.

Wojciech Jakóbik/Mariusz Marszałkowski

Polska może mieć trzeci gazoport na potrzeby sąsiadów