Dzięki przejęciu kontroli nad spółką Gazprom Germania, rząd w Berlinie może skorzystać z kontraktów na dostawy LNG z Kamerunu zarezerwowane przez Gazprom na swoje potrzeby.
Według EADaily, ładunki kameruńskiego LNG docierają do Europy. Ostatnio taki ładunek zawinął do terminala LNG w Dunkierce, we Francji. Transport należał wcześniej do spółki traderskiej Gazprom Marketing and Trading Singapure, która obecnie jest zarządzana przez niemiecki rząd. Spółka ta ma m.in kontrakt na dostawy 1,2 mln ton LNG z Kamerunu.
Wcześniej Gazprom sprzedawał kameruńskie LNG na miejscu, ale ładunek trafiał albo do południowej Europy, albo do Azji. Teraz Niemcy mogą wykorzystać część zakontraktowanego w imieniu rosyjskiego koncernu LNG na własne potrzeby. To samo dotyczy również części dostaw LNG realizowanych z rosyjskiego projektu Jamał LNG, gdzie trader Gazpromu również rezerwował ładunki. Póki co wiadomo o co najmniej jednym transporcie LNG, który zamiast do Indii trafił do Belgijskiego terminala LNG.
Rząd w Berlinie przejął kontrole nad aktywami spółki Gazprom Germania po tym jak firma ta nie rozpoczęła napełniania swoich magazynów gazu położonych na terytorium Niemiec. Niemcy, w obliczu wstrzymania dostaw gazu przez gazociąg Nord Stream, usilnie próbują znaleźć alternatywne szlaki dostaw gazu.
EADaily/Mariusz Marszałkowski
Schroeder w spódnicy dalej broni Nord Stream 2 i chce sprowadzać LNG z jego użyciem