Korea Północna uchwaliła dekret o statusie państwa nuklearnego, według którego może przeprowadzić atak nuklearny na wroga. Przewodniczący Partii Pracy Korei Kim Dzong Un zrezygnował z rozmów na temat denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Kim Dzong Un ogłosił decyzję o prawnej konsolidacji polityki sił nuklearnych na posiedzeniu Najwyższego Zgromadzenia Ludowego – podaje agencja informacyjna Yonhap. Zatwierdzony dekret nazwano „Polityką w sprawie broni jądrowej”.
– Jeżeli system kontroli państwowych sił jądrowych jest zagrożony atakiem wroga, kontratak nuklearny mający na celu zniszczenie sił najeźdźcy następuje automatycznie i natychmiast zgodnie z ustalonym planem – czytamy w dokumencie.
W zapisach możemy również znaleźć informacje o tym, że broń nuklearna ma „służyć jako ostateczność przeciwko agresji zewnętrznej”, a Korea Północna nie użyje jej jako pierwsza. Kim Dzong Un zapowiedział , że kraj nigdy nie zrezygnuje z broni jądrowej.
W 2021 roku Korea Północna wydała na program nuklearny ponad 640 mln dolarów. Od początku 2022 roku przeprowadziła 17 testów rakietowych.
W maju prezydent Korei Południowej Yoon Seok-yeol zaoferował sąsiadce pomoc gospodarczą w zamian za denuklearyzację. Władze Korei Północnej odrzuciły tę propozycję.
Kommersant/Jędrzej Stachura
Rosja musi sprowadzać amunicję z Korei Północnej – podaje wywiad USA