John Kirby, koordynator ds. komunikacji strategicznej w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu przyznał, że powrót porozumienia nuklearnego z Iranem jest jeszcze daleko. – Pozostajemy zaangażowani w ścieżkę dyplomatyczną, ale nasza cierpliwość nie jest nieograniczona – podkreślił.
Według słów Kirby’ego, prezydent USA Joe Biden uważa, że Wspólny Kompleksowy Plan Działania (JCPOA) to najlepszy sposób na powstrzymanie Iranu przed zdobyciem broni jądrowej. – Wysłaliśmy naszą odpowiedź do Iranu, Irańczycy odesłali swoją. Nadal istnieją luki i nie jesteśmy tak blisko zawarcia umowy, jak byśmy tego chcieli – powiedział Kirby, cytowany przez TASS. Amerykanie zaznaczają, że strony nadal prowadzą negocjacje.
W 2015 roku Iran podpisał JCPOA z G6 (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Niemcy, Francja). Plan zakładał stopniowe znoszenie sankcji gospodarczych nałożonych na Teheran w zamian za ograniczenie programu nuklearnego. W 2018 roku prezydent Donald Trump wycofał USA z umowy i odnowił sankcje wobec Iranu. Z tego powodu Teheran podjął decyzję o nieprzestrzeganiu JCPOA.
W sierpniu 2022 roku Unia Europejska przedstawiła pomysł przywrócenia JCPOA. Aktualizacja dokumentu ma przynieść kompromis, gdyż została sporządzona w porozumieniu z delegacją amerykańską i irańską. We wrześniu ministerstwo spraw zagranicznych Iranu poinformowało , że wysłało „konstruktywną odpowiedź” na propozycje porozumienia nuklearnego, ale USA nie były z niej zadowolone.
Kommersant/Jędrzej Stachura
